Prezydent Bronisław Komorowski czeka na stanowisko rzecznika praw obywatelskich w sprawie ACTA, bo jeśli będą jakiekolwiek przesłanki, że w związku z tą umową mogą być naruszone wolności obywatelskie, nie złoży podpisu pod jej ratyfikacją - poinformowała PAP Kancelaria Prezydenta.
Premier Donald Tusk powiedział w piątek, że podjął definitywną decyzję o zawieszeniu procesu ratyfikacji umowy ACTA - co najmniej do końca 2012 r. Przyznał też, że konsultacje w sprawie umowy nie były pełne.
Szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek, pytana przez PAP o wypowiedź premiera, zaznaczyła, że prezydent już w środę wystosował list do rzecznika praw obywatelskich, w którym zwrócił się o zajęcie stanowiska czy ratyfikacja umowy ACTA wpłynie, czy też nie, na ograniczenie praw obywatelskich.
"Prezydent oczekuje na jednoznaczne stanowisko RPO, ponieważ jeśli będą jakiekolwiek przesłanki, że w związku z umową handlową ACTA mogą być naruszone wolności obywatelskie, prezydent nie złoży podpisu pod ratyfikacją tej umowy" - powiedziała Trzaska-Wieczorek.
W czwartek prezydent rozmawiał na temat ACTA z ministrami: sprawiedliwości, administracji i cyfryzacji, kultury oraz rzecznikiem praw obywatelskich. Po spotkaniu powiedział w TVN24, że w tej chwili nie jest w stanie ocenić, czy umowa ACTA jest dopuszczalna i korzystna dla Polski. Jak podkreślił, widzi parę problemów, które wymagają wyjaśnienia.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.