Dwa myśliwce NATO wysłano w piątek w przestrzeń powietrzną nad Bałtykiem w związku z przelotem dwóch rosyjskich naddźwiękowych bombowców Tu-22M - poinformowało litewskie Ministerstwo Obrony.
"Dziś rano dwa niemieckie myśliwce, uczestniczące w misji NATO o nazwie Air Policing, zostały wysłane nad Morze Bałtyckie. Zidentyfikowały i eskortowały dwa rosyjskie Tu-22M lecące nad Bałtykiem" - powiedziała cytowana przez agencję BNS rzeczniczka litewskiego resortu obrony Ugne Naujokaityte. Dodała, że resort został poinformowany o planowanym locie Rosjan.
Z kolei łotewski minister obrony Artis Pabriks powiedział agencji BNS, że Ryga otrzymała informację o planach przeprowadzenia przez Rosję ćwiczeń wojskowych na dużą skalę, lecz zwróciła się do strony rosyjskiej, by ta przedstawiła szczegółowe dane o przelocie bombowców nad neutralnymi wodami Morza Bałtyckiego. "Chcemy otrzymać wyjaśnienia" - powiedział minister.
Dodał, że Łotwie bardzo zależy na wyjaśnieniach, aby uniknąć politycznych spekulacji przed planowanym na sobotę referendum w sprawie przyznania językowi rosyjskiemu statusu drugiego języka państwowego Łotwy.
Pomysł nadania rosyjskiemu statusu drugiego języka państwowego na Łotwie forsują mieszkający tam Rosjanie i ludność rosyjskojęzyczna, którzy stanowią około 1/3 liczącej niewiele ponad 2 mln ludności kraju.
"Brak szczegółowych wyjaśnień w kwestii celu ćwiczeń sprawi, że Łotysze uwierzą, iż istnieje związek między nimi a referendum" - powiedział szef resortu obrony.
W operacji ochrony przestrzeni powietrznej Litwy, Łotwy i Estonii, która nosi nazwę Baltic Air Policing, uczestniczą obecnie cztery niemieckie myśliwce F-4 Phantom.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.