Kongijska policja rozpędziła pokojową manifestację chrześcijan, którzy wczoraj w stolicy kraju Kinszasie chcieli protestować przeciwko sfałszowaniu listopadowych wyborów powszechnych
Wczoraj bowiem po raz pierwszy zebrał się nowy parlament. Policja wykazała się szczególną brutalnością. Użyto gazów łzawiących. Wielu chrześcijan zatrzymano. W areszcie znalazło się między innymi trzech księży i dwie zakonnice.
Przypomnijmy, że już wcześniej kongijskie władze zamknęły prywatne stacje radiowe i telewizyjne, które informowały o demonstracji, w tym katolicką telewizję RTCE. Listopadowe wybory utrzymały przy władzy Josepha Kabilę. Zdaniem obserwatorów zagranicznych oraz kongijskiego episkopatu ich wyniki zostały sfałszowane.
W związku z nasilającymi się przypadkami grypy w większości szpitali panuje chaos.
... ocenił węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.
Wcześniej delegacja protestujących przekazała swoje postulaty wobec KE.
Każdy z nich otrzymał wynagrodzenie 210 razy większe niż przeciętnie zarabiający pracownik.
Z powodu trwających w nich konfliktów zbrojnych, terroryzmu i przestępczości.