"Nie można wykluczyć, że inne osoby usłyszą zarzuty"

Na tym etapie śledztwa nie można wykluczyć, że zarzuty w sprawie katastrofy kolejowej w Szczekocinach usłyszą także inne osoby - powiedział we wtorek prok. Tomasz Ozimek z częstochowskiej prokuratury, która prowadzi postępowanie.

Jak dodał, śledztwo jest wielowątkowe i wielozakresowe. Prokurator podkreślił, że materiał dowodowy, który do tej pory został zebrany, dostatecznie uzasadnia postawienie zarzutu nieumyślnego spowodowania katastrofy dyżurnemu ruchu z posterunku kolejowego w Starzynach. Nadal przebywa on w szpitalu psychiatrycznym.

"W tej sprawie zabezpieczyliśmy obszerny materiał dowodowy. Istotny materiałem, który zgromadziliśmy są zapisy z rejestratorów rozmów. Nie mogę powiedzieć jaka treść rozmów została zarejestrowana i jaki ma to wpływ na przebieg postępowania. Mogę stwierdzić, że są to dowody niezwykle ważne dla dalszego postępowania" - powiedział Ozimek.

Poinformował również, że jeszcze we wtorek zakończą się sekcje wszystkich ofiar katastrofy.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
16°C Piątek
dzień
17°C Piątek
wieczór
wiecej »