System finansowania Kościoła we Włoszech jest jednym z najnowocześniejszych w Europie i może służyć za wzór.
Wynagrodzenia duchownych
Równolegle z uporządkowaniem kwestii finansowych na styku z państwem, Kościół katolicki we Włoszech dokonał zasadniczej reformy swych wewnętrznych finansów. W 1991 r. w każdej diecezji utworzono specjalny diecezjalny instytut utrzymania duchowieństwa. Jednocześnie zlikwidowano wszystkie beneficja kościelne, a należące do nich majątki przeniesiono do tychże instytutów. Równocześnie – na szczeblu krajowym – utworzony został Centralny Instytut Utrzymania Duchowieństwa. Dochody uzyskiwane przez diecezjalne instytuty stanowią 11, 8 % wpływów Centralnego Instytutu, darowizny na rzecz Kościoła - 3, 5 %, a środki pochodzące z „otto per mille” - 84, 6 %. Środki te trafiają do Centralnego Instytutu, który wypłaca później comiesięczne dodatki do wynagrodzeń osobom duchownym.
Podstawowym zamysłem dokonanej przez Kościół reformy było wprowadzenie jednakowych wynagrodzeń duchowieństwa. Wcześniej zarobki każdego duchownego były inne. Obecnie o wysokości zarobków księdza decyduje jedynie pełniona funkcja oraz staż pracy. Do wyliczenia wysokości wynagrodzeń zastosowany został system punktów. Każdemu duchownemu przypisuje się 80 „punktów wyjściowych”, a za każde 5 lat stażu kapłańskiego dolicza się po 2 punkty. Dodatkowe punkty przysługują za pełnienie określonego urzędu. Biskupowi przypisuje się ponadto 40 punktów, wikariuszowi generalnemu 25, wikariuszowi biskupiemu – 18, a proboszczowi parafii liczącej ponad 4 tys. mieszkańców – 10. Dodatkowo biskup może przyznać swoim kapłanom do 25 punktów, w zależności od oceny ich pracy.
Wartość jednego punktu, zgodnie z uchwałą Konferencji Episkopatu, wynosi aktualnie 12,36 euro. W konsekwencji, minimalne wynagrodzenie, jakie może przysługiwać duchownemu (odpowiadające 80 punktom), to 988,8 euro. Natomiast przeciętne wynagrodzenie włoskich duchownych (odpowiadające 108 punktom), to 1334,88 euro miesięcznie.
W sytuacji kiedy dany kapłan nie posiada innych dochodów, całość tej sumy wypłacana mu Centralny Instytut Utrzymania Duchowieństwa. Od tej sumy odlicza się jednak dochody otrzymywane przez duchownego w swej parafii oraz otrzymywane z tytułu innej pracy np. jako nauczycieli religii w szkołach, czy funkcji kapelańskich w wojsku, szpitalach bądź w więzieniach. Centralny Instytut opłaca też za duchownych składki emerytalne oraz na ubezpieczenie zdrowotne. Instytut ten jest też płatnikiem podatku dochodowego obciążającego duchownych. Podatek oblicza się nie tylko od kwoty wypłacanej przez Instytut, ale również od kwot wypłacanych duchownym przez kościelne jednostki organizacyjne, przy których pełnia oni posługę.
W 2010 r. Instytut Centralny wydatkował na utrzymanie duchownych kwotę ponad 338 mln euro, uzupełniając „wynagrodzenie” nieco ponad 34 tysięcy duchownych.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.