Senat przyjął w czwartek własny projekt nowelizacji ustawy o IPN, który dostosowuje do wyroku Trybunału Konstytucyjnego zapisy o odwołaniach od decyzji w sprawie wglądu do dokumentów z zasobów Instytutu.
Chodzi o wykreślenie przepisów ustawy, które odnoszą się do szczegółów postępowania przed sądami administracyjnymi w przypadku skarg na odmowę IPN udostępnienia do wglądu dokumentów Instytutu. Zgodnie z obecnymi przepisami, sąd administracyjny rozpoznaje taką skargę na posiedzeniu niejawnym, orzeczenie sądu uzasadnia się tylko w przypadku uwzględnienia skargi i uzasadnienie to doręcza się tylko prezesowi IPN. Strona skarżąca otrzymuje tylko odpis wyroku bez uzasadnienia.
Przepisy te w październiku 2010 r. za niezgodne z ustawą zasadniczą uznał Trybunał Konstytucyjny. TK wskazał wtedy, że uzasadnienie decyzji administracyjnej jest niezbędnym elementem prawa jednostki do jej zaskarżenia, a brak uzasadnienia pozbawia ją rzeczywistej możliwości obrony. Także niejawność posiedzenia sądu TK uznał za niezgodną ze sprawiedliwą procedurą sądową. Według Trybunału redakcja tych zapisów jest w takim stopniu niejasna i nieprecyzyjna, że mogą one być wykorzystywane - wbrew istocie regulacji - jako materialno-prawna podstawa odmowy dostępu do akt.
Teraz projekt trafi do Sejmu.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.