Reklama

Madryt: policja rozpędziła demonstrantów

Co najmniej 100 tysięcy Hiszpanów "oburzonych" rządowym programem oszczędności wyszło w sobotę na ulice miast. Demonstracje odbyły się w pierwszą rocznicę rozpoczęcia takich protestów.

Reklama

Dziesiątki tysięcy ludzi zebrały się w sobotę wieczorem na centralnym placu Madrytu Puerta del Sol; mieli zamiar pozostać tam przez trzy dni. Władze przestrzegły jednak, że nie zezwolą nikomu obozować na placu w nocy i zmobilizowały 2 tysiące policjantów. Już w niedzielę przed południem policja rozpędziła demonstrantów i opróżniła plac. Obyło się bez zamieszek i incydentów. Co najmniej 20 tysięcy osób demonstrowało w Barcelonie. Marsze odbyły się także w innych miastach, w tym w Bilbao, Maladze i Sewilli.

W ten sposób Hiszpanie z tzw. ruchu oburzonych obchodzą rocznicę jego istnienia. Hiszpania pogrążona jest w recesji, a bezrobocie sięga prawie 25 proc. i jest najwyższe w Europie. Analitycy uważają, że może być ona kolejnym europejskim krajem, któremu potrzebny będzie międzynarodowy pakiet pomocowy ratujący go przed bankructwem. Analityk z mającej siedzibę w Londynie Eurasia Group Antonio Barroso wyraził wątpliwość, by protesty "oburzonych" wpłynęły na zmianę polityki rządu premiera Mariano Rajoya. Hiszpania wraz z Portugalią po raz kolejny potwierdziły w środę w portugalskim Porto na szczycie iberyjskim konieczność prowadzenia polityki oszczędności budżetowych.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
5°C Piątek
wieczór
4°C Sobota
noc
4°C Sobota
rano
6°C Sobota
dzień
wiecej »

Reklama