Peruwiańskie władze zgodziły się na mediację Kościoła w negocjacjach z ludnością tubylczą regionu Cajamarca.
W ostatnim tygodniu doszło tam do ostrych starć, w których zginęło pięć osób. Przedmiotem sporu jest budowa w tym regionie największej w Peru kopalni złota. Miejscowa ludność obawia się, że zostanie pozbawiona wody, ponieważ budowa kopalni wymaga osuszenia miejscowych jezior. Dziś spotkali się po raz pierwszy przedstawiciele episkopatu i władz regionalnych. Za zgodą prezydenta Ollanty Humali mają ustalić, w jaki sposób dojść do porozumienia z protestującymi.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.