Peruwiańskie władze zgodziły się na mediację Kościoła w negocjacjach z ludnością tubylczą regionu Cajamarca.
W ostatnim tygodniu doszło tam do ostrych starć, w których zginęło pięć osób. Przedmiotem sporu jest budowa w tym regionie największej w Peru kopalni złota. Miejscowa ludność obawia się, że zostanie pozbawiona wody, ponieważ budowa kopalni wymaga osuszenia miejscowych jezior. Dziś spotkali się po raz pierwszy przedstawiciele episkopatu i władz regionalnych. Za zgodą prezydenta Ollanty Humali mają ustalić, w jaki sposób dojść do porozumienia z protestującymi.
ONZ ostrzega, że w nadchodzących miesiącach spodziewane są dalsze powodzie.
Rząd przyjął plan "odnowy demokracji" krytykowany jako atak na media
Ma to być remedium na deepfake'i - informuje w środowym wydaniu "Rzeczpospolita".