Sądy nie przekazują ośrodkom adopcyjnym postanowień dot. pozbawienia władzy rodzicielskiej - wynika z kontroli NIK. Od tego roku mają jednak taki obowiązek. Z prośbą o przeprowadzenie kontroli w tej sprawie zwrócił się do ministra sprawiedliwości Rzecznik Praw Dziecka.
W wystąpieniu do ministra sprawiedliwości rzecznik Marek Michalak przypomniał, że ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej nałożyła na sądy obowiązek informowania ośrodków adopcyjnych - w ciągu siedmiu dni - o prawomocnych orzeczeniach o pozbawieniu władzy rodzicielskiej.
"Powyższy przepis zobowiązuje sądy do niezwłocznego informowania ośrodków adopcyjnych o sytuacji prawnej dzieci, wobec których możliwe jest wszczęcie procedury adopcyjnej" - podkreślił RPD.
Według niego terminowe informowanie ośrodków adopcyjnych o prawomocnych orzeczeniach pozbawiających władzy rodzicielskiej biologicznych rodziców pozwala zakwalifikować dziecko do adopcji i niezwłocznie rozpocząć proces poszukiwania kandydatów na rodziców adopcyjnych. Dzięki temu dziecko krócej czeka na nową rodzinę.
RPD podkreśla, że kontrola NIK, z której wynika, że sądy nie przekazują ośrodkom adopcyjnym informacji, obejmowała lata 2008-2010 i pierwsze półrocze 2011 r., czyli miała miejsce zanim weszła w życie ustawa o wpieraniu rodziny i pieczy zastępczej. Jednak na jego prośbę została przeprowadzona z uwzględnieniem problemu przebywania w placówkach dzieci z uregulowaną sytuacją prawną i współpracy poszczególnych instytucji na rzecz umieszczania dzieci w rodzinie.
Według NIK "sądy nie przekazują ośrodkom żadnych postanowień dotyczących opieki prawnej, ewentualnej jej zmiany, postanowień dotyczących pozbawienia władzy rodzicielskiej, a także - już po zakończeniu postępowania adopcyjnego - postanowienia o przysposobieniu". Dlatego rzecznik poprosił Gowina o sprawdzenie, jak sądy wywiązują się z nałożonych na nie nowych obowiązków.
Resort sprawiedliwości ma 30 dni, by odpowiedzieć na pismo RPD.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.