Tysiące Salwadorczyków wzięło udział w tradycyjnej „bajadzie”, czyli zstępowaniu”, które kończy procesję ku czci Zbawiciela Świata związaną ze świętem Przemienienia Pańskiego.
Procesji, która przeszła ulicami stołecznego San Salvador przewodniczył arcybiskup tego miasta José Luis Escobar Alas.
W procesji niesiono figurę Chrystusa Zbawiciela, patrona Salwadoru, przybraną w kwiaty. Przed katedrą umieszczono ją na wyniosłym postumencie w kształcie kuli ziemskiej. Wierni mogli zobaczyć scenę przemienienia na Górze Tabor, której kulminacją było uczczenie Zbawiciela Świata białą szatą, fajerwerkami, muzyką, śpiewem i gromkim aplauzem.
Abp Escobar Alas powiedział, że święto odzwierciedla istotę Boga, a naród celebruje je od 1525 r. „Każdego roku spotykamy się w tym miejscu i w tym dniu, by kontemplować wiarę w Jezusa przyodzianego w chwałę” – dodał hierarcha. Pośród wielu intencji, z którymi wierni przybyli na tegoroczną „bajadę”, dominowały prośby o znalezienie pracy oraz o poprawę sytuacji ekonomicznej kraju. Oficjalne dane mówią, że w nędzy żyje 38 proc. liczącego nieco ponad 6 mln. ludzi społeczeństwa, a bezrobocie w Salwadorze wynosi 36 proc.
Czy zginęła z powodu tego, co było w tle na jednym z jej filmików?
Expres TATRAN jadący z Koszyc do Bratysławy najechał na tył pociąg Nitra-Bratysława.
Supertajfun Fung-wong z wiatrami z prędkością 185 km/h, w porywach 230 km/h.
Dziś w Notre – Dame odbyła się uroczystość ponownej inauguracji Kaplicy Polskiej.