Milion teczek z dokumentami Polaków represjonowanych w czasie II wojny światowej czeka na opracowanie archiwalne. Muzeum Holocaustu chce je w całości skopiować, a naszego państwa nie stać na regały i kartonowe teczki.
Ta niezwykła dokumentacja powstała w trakcie wypłat niemieckich świadczeń humanitarnych dla ofiar nazizmu przez Fundację „Polsko-Niemieckie Pojednanie”. Przy wypłacie świadczeń domagano się od osób występujących z wnioskiem uzasadnienia tytułu do wypłaty. W ten sposób powstał zbiór dokumentujący losy byłych robotników niewolniczych i przymusowych III Rzeszy, a więc więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych, obozów karnych, więzień, aresztów, jeńców wojennych, osób deportowanych do pracy przymusowej do Niemiec i na tereny okupowane, dzieci wywiezionych wraz z rodzicami deportowanymi do pracy przymusowej, dzieci do lat 16, przymusowo zatrudnionych w miejscu swego zamieszkania, oraz dzieci poddawanych przymusowej germanizacji. Łącznie w archiwum fundacji i w jej siedzibie przechowywanych jest 4320,73 m bieżących akt.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.