Polskie serwery wyborcze stały w Rosji!?

- Kilka dni temu otrzymałem raport grupy ekspertów, dotyczący tego, że Państwowa Komisja Wyborcza korzystała w czasie ostatnich wyborów z serwerów rosyjskich firm - powiedział Superstacji poseł PiS Maks Kraczkowski, poseł PiS.

Poseł nie ujawniał nazwisk ekspertów. Stwierdził, że są to osoby, które współpracowały bądź współpracują ze specsłużbami. Według niego, w raporcie jest cały wydruk informatyczny wskazujący na to, że duża część materiałów analizowanych przez Państwową Komisję Wyborczą przechodzi przez rosyjskie serwery, co sprawia, że sfałszowanie ostatnich wyborów było możliwe i stosunkowo proste. - Nie twierdzimy, że wybory zostały sfałszowane, ale że była taka możliwość - podkreślili cytowani przez Kraczkowskiego eksperci.

Państwowa Komisja Wyborcza odpowiada,  że o fałszerstwie nie może być mowy. Twierdzi, że nie korzystała z usług firm rosyjskich, a wspomaganie elektroniczne jest tylko pomocą w obliczaniu wyników. Ich podstawą są papierowe protokoły z głosowania w obwodach.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| WYBORY

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
22°C Środa
noc
19°C Środa
rano
27°C Środa
dzień
29°C Środa
wieczór
wiecej »