Prezydent Bronisław Komorowski ratyfikował w czwartek Konwencję o prawach osób niepełnosprawnych. Podkreślił, że jest to zwycięstwo i sukces przede wszystkim samych osób niepełnosprawnych. Dodał, że nie jest to koniec, ale początek drogi.
Prezydent podziękował posłom za jednomyślność w głosowaniu nad ustawą upoważniającą go do ratyfikacji konwencji. Jego zdaniem ta jednomyślność świadczy o głębokich zmianach w naszej mentalności. "Myślę, że jest to zwycięstwo i sukces przede wszystkim samych osób niepełnosprawnych" - podkreślił. Dodał, że konwencja jest jednoczenie wyzwaniem, musimy iść dalej, w dalszym ciągu dostosowywać do niej polskie prawo oraz budować wrażliwość i zrozumienie na potrzeby niepełnosprawnych.
Prezydencka minister Irena Wóycicka podkreśliła, że nie byłoby czwartkowej uroczystości, gdyby nie rosnąca świadomość barier, z jakimi muszą zmagać się osoby niepełnosprawne i wieloletnie działania zwalczające stereotypy.
Prezydent zwrócił także uwagę na sukcesy polskich sportowców na odbywającej się właśnie w Londynie paraolimpiadzie.
Rzeczniczka praw obywatelskich Irena Lipowicz wskazała jednak, że traktowanie niepełnosprawnych sportowców może być przykładem dyskryminacji. "Dlaczego stypendia, uposażenie niepełnosprawnego sportowca jest 4-5 razy niższe niż sportowca w pełni sprawnego? Czy nasza władza ocenia ich sukcesy niżej?" - pytała.
Przypomniała, że RPO ma w myśl konwencji pełnić rolę organu monitorującego wypełnianie jej zapisów. "Napawa mnie to radością, ale i lękiem. Bierze się on z tego, czy zostanę do tego zdania odpowiednio wyposażona. (...) Mam silną wolę, aby dopilnować tego, by konwencja nie stała się pustą deklaracją, ale silnym prawem" - zapewniła.
Jej zdaniem polskie państwo nie może sobie pozwolić na rezygnację z potencjału osób niepełnosprawnych - ich talentów, ich pracy, a władza publiczna powinna dać przykład jeśli chodzi o zatrudnienie niepełnosprawnych.
Pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Jarosław Duda przypomniał, że konwencja wyznaczyła kierunek, którym powinniśmy podążać, postawiła też przed nami nowe wyzwania. "Potrzeba nam edukacji włączającej, projektowania uniwersalnego. To jest domena wszystkich ministerstw, samorządów, organizacji pozarządowych. Wspólnie powinniśmy przyglądać się tym obszarom, które wymagają poprawy. Wiele jeszcze pracy, aby zapisy konwencji były w pełni realizowane" - ocenił.
Przewodniczący sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny Sławomir Piechota także podkreślił, że konwencja kończy pewien ważny etap, ale zaczyna nowy, nie mniej ważny. Odniósł się do zastrzeżeń, które Polska zgłosiła do konwencji dotyczących m.in. ubezwłasnowolnienia i zawierania małżeństw przez osoby z niepełnosprawnością intelektualną. "Są sytuacje, gdy ktoś nie jest w stanie podjąć decyzji, gdy trzeba go w tej decyzji wesprzeć albo nawet podjąć za niego. Ale konwencja pokazała, że nasze rozwiązania w kwestii ubezwłasnowolnienia w ogóle nie przystają do współczesnych standardów" - mówił.
Jego zdaniem decyzja o ubezwłasnowolnieniu powinna być podejmowana tylko dla dobra osoby niepełnosprawnej, powinna być ograniczona w czasie i podlegać stałemu monitorowaniu. Zaś przepis dotyczący zgody na zawarcie małżeństwa Piechota uznał za "zaszłość, która zupełnie nie daje się pogodzić z dzisiejszymi standardami cywilizacyjnymi". Podkreślił jednak, że zmiany w kodeksach muszą być starannie przygotowywane.
Rząd zapowiedział już zmiany prawa mające dostosować polskie przepisy o ubezwłasnowolnieniu i zawieraniu małżeństw do zapisów Konwencji. Nowelizacje w tym zakresie planowane są na rok 2014 lub 2015.
W uroczystości, która odbyła się w Pałacu Prezydenckim, uczestniczyli także m.in. pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz i rzecznik praw dziecka Marek Michalak, którzy zabiegali o ratyfikację konwencji, a także przedstawiciele organizacji pozarządowych reprezentujących interesy osób niepełnosprawnych, dzieci oraz niepełnosprawni sportowcy.
Konwencja jest pierwszym międzynarodowym aktem prawnym całościowo ujmującym prawa osób niepełnosprawnych. Została przyjęta w grudniu 2006 r. na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ i weszła w życie 3 maja 2008 r. Do połowy marca 2012 r. podpisały ją 153 państwa, a jej stronami jest 112 krajów. Polska podpisała dokument w marcu 2007 r.
Konwencja zawiera przepisy zakazujące dyskryminowania niepełnosprawnych, a także nakazujące: tworzenie warunków do korzystania przez nich z praw na równi z innymi osobami oraz wprowadzenie rozwiązań specjalnie do nich adresowanych. Dokument podkreśla znaczenie, jakie mają dla niepełnosprawnych samodzielność i niezależność. Zwraca uwagę na potrzebę ich udziału w procesach decyzyjnych, a także znaczenie dostępności np. do opieki zdrowotnej, edukacji, informacji i komunikacji.
Od 2021 r. duchowny był rektorem Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Warszawsko-Praskiej.
Trzeba mniej katedr nauczycielskich, a więcej stołów bez hierarchii.
Inicjatywa jest otwarta dla różnych uczestników - od studentów, po startupy.
Inicjatywa jest otwarta dla różnych uczestników - od studentów, po startupy.