Miłość nie powszednieje, nie starzeje się i nie umiera - mówił na Jasnej Górze bp Stanisław Stefanek podczas Pielgrzymki Małżeństw i Rodzin.
W częstochowskim sanktuarium zgromadziło się kilka tysięcy osób. Pary z całego kraju odnowiły przysięgę małżeńską. Wspólnej modlitwie tradycyjnie towarzyszyło hasło: "Polska odnawia małżeńskie śluby". Wraz z rodzinami modlili się m.in.: bp Kazimierz Górny, przewodniczący Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski i biskup pomocniczy diecezji ełckiej Romuald Kamiński. Pielgrzymów powitał o. Mieczysław Polak, podprzeor sanktuarium.
Najważniejszym punktem pielgrzymki była msza, odprawiona w niedzielę na Jasnej Górze, której przewodniczył biskup diecezji łomżyńskiej Stanisław Stefanek. Hierarcha nawiązał w homilii do odnawianych przez małżeństwa ślubów.
"Miłość nie powszednieje, miłość nie słabnie, miłość nie umiera, miłość nie starzeje się. To jest rzeczywistość, to jest dynamika, która ma tylko jedną szansę, być przez rozwijanie się, być przez coraz to głębsze motywy miłowania" - podkreślał biskup.
W pielgrzymce uczestniczyły delegacje rodzin ze wszystkich diecezji. Podczas modlitwy małżonkowie odnowili przysięgę małżeńską, na Jasnej Górze odnowione zostało również zawierzenie małżeństw i rodzin Królowej Polski.
Pielgrzymka rozpoczęła się w sobotę po południu mszą św. odprawioną w Kaplicy Cudownego Obrazu. Eucharystii przewodniczył biskup Górny. Wieczorem uczestnicy spotkania wspólnie modlili się podczas Drogi Krzyżowej na jasnogórskich wałach. Pierwszy dzień pielgrzymki zakończył Apel Jasnogórski.
W 2007 r. Rada ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski zaproponowała, by pielgrzymkę małżeństw i rodzin na Jasną Górę łączyć z odnawianiem ślubów małżeńskich. W związku z tym, w każdej parafii na mszy św. w dniu pielgrzymki, czyli w 4. niedzielę września, małżeństwa odnawiają śluby. Z każdej parafii udaje się też w tym dniu na Jasną Górę delegacja, by odnowić swe śluby przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.