Pod hasłem „Wiarą góry przenosić” na Jasnej Górze odbyła się 15. pielgrzymka kobiet zmagających się z chorobą nowotworową. W spotkaniu udział wzięło ok. 9 tys. osób, w tym goście z zagranicy.
W specjalnym telegramie Benedykt XVI zapewnił o pamięci modlitewnej, prosząc o siły ducha do pokonywania codziennych trudności. Każdego roku w Polsce notuje się 16 tysięcy nowych zachorowań na raka piersi.
- Jesteście bohaterkami codzienności – mówił o chorych częstochowski biskup pomocniczy Antonii Długosz i przekonywał, że są podobne do Chrystusa cierpiącego na krzyżu, Który wiedzie ku zmartwychwstaniu. Kaznodzieja podziękował też za dawanie świadectwa i podtrzymywanie innych na duchu. - Jesteście, drogie siostry, podziwianymi bohaterkami codzienności, znosząc mężnie codzienne swe cierpienia, swoim przykładem pełnego zaufania Bogu, odwagą dawania świadectwa w walce z chorobą i cierpieniem, nie tylko fizycznym, ale i psychicznym, służycie innym, może mniej odważnym od was. Dzielicie się swoim doświadczeniem, podtrzymując tych właśnie słabych na duchu. Pan Bóg to docenia i wam błogosławi udzielając obficie swoich łask i ukazując sens cierpienia – podkreślał biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej.
Posługa Amazonek w Polsce, jako wolantariuszek w szpitalach, jest nie do przecenienia i zdecydowanie wyróżnia Polki spośród innych kobiet chorych na raka. W kraju istnieje już ponad 200 klubów Amazonek zrzeszonych w Federację. Należy do niej 25 tysięcy członkiń. To największa organizacja kobieca nie tylko w kraju, ale także w Europie. Działa w myśl zasady „Pomagając innym, pomagasz sobie”. Nowotwory złośliwe są pierwszą przyczyną zgonów niewiast w wieku poniżej 65 lat, pierwsze miejsce zajmuje rak piersi.
Pielgrzymka zawsze jest okazją nie tylko do modlitwy w intencji zmagających się z cierpieniem, ale jest także wielką akcją edukacyjną i apelem.
- Chcemy zaapelować do wszystkich kobiet i przypomnieć im, jak ważne jest zdrowie, że warto o nie dbać. Chcemy zachęcać do profilaktyki, a przede wszystkim do badań - młodsze kobiety do robienia USG, a starsze do badań mammograficznych - powiedziała Krystyna Wechmann, prezes Federacji Stowarzyszeń „Amazonki”. Prezeska zachęcała „weźcie panie swoje zdrowie w swoje ręce”.
Jak podkreśliła Jadwiga Sobstyl z Malborka - diagnoza rak piersi - jest jak wyrok i właśnie wtedy potrzebna jest najbardziej pomocna dłoń. „Tu trzeba koniecznie przyjechać i koniecznie trzeba przyjechać na samym początku choroby, wtedy, kiedy człowiek jest słaby, kiedy leki zawodzą, kiedy zawodzi rodzina, znajomi. Stąd wraca się silniejszym w walce z chorobą.
- Pielgrzymka to najważniejszy dzień w roku dla nas wszystkich, dla kobiet z chorobą nowotworową. Przyjeżdżamy podziękować Matce Bożej za to, że jesteśmy i prosić o to, żebyśmy jeszcze nieraz tutaj przyjechały – powiedziała Elżbieta Markowska, prezes częstochowskich Amazonek.
W 15. pielgrzymce kobiet chorych na raka udział wzięły także Czeszki, Niemki, Słowaczki, przedstawicielka ze Stanów Zjednoczonych, Białorusinki, a nawet gość z Izraela. – Nasze spotkanie staje się międzynarodowe, swoim zapałem zarażamy cały świat, pokazujemy, że trzeba walczyć, nie poddawać się i dziękować za każdy przeżyty dzień – zauważyła Elżbieta Markowska.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.