Benedykt XVI przyjął rezygnację chilijskiego biskupa M. Fernandeza, który jest podejrzany o molestowanie seksualne.
Papież przyjął rezygnację chilijskiego biskupa Iquique, Marco Antonia Ordenesa Fernandeza. 47-letni hierarcha jest podejrzany o molestowanie seksualne dwóch chłopców. Zdaniem dziś 30-letniego mężczyzny, molestowanie miało się zacząć, gdy był 15-letnim ministrantem.
Biskup przyznał się do „nieostrożnego zachowania” wobec niego, gdy ten miał 17 lat i do utrzymywania z nim intymnych relacji, gdy mężczyzna był już pełnoletni.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.