Wczorajszy wieczór minął w Watykanie pod znakiem projekcji filmu o Kaplicy Sykstyńskiej i Muzeach Watykańskich.
Dokument „Sztuka i wiara” jest pierwszą w historii koprodukcją polsko-watykańską. W wypełnionej Auli Pawła VI, gdzie przybyło wielu Polaków, widzem był również Benedykt XVI, który po seansie zwrócił się do zebranych ze specjalnym pozdrowieniem.
Papież podkreślił, że film doskonale wpisuje się w rozpoczęty niedawno Rok Wiary, a Muzea Watykańskie, którym jest w dużej części poświęcony, są często dla przybywających do Rzymu jedynym kontaktem ze Stolicą Apostolską. Są zatem wyjątkowym miejscem, gdzie wielu ludzi może zapoznać się z przesłaniem chrześcijaństwa.
„Można powiedzieć, że dziedzictwo artystyczne Państwa Watykańskiego stanowi rodzaj wielkiej «przypowieści», za pośrednictwem której Papież mówi do ludzi całego świata. Należą oni do rozlicznych kultur i religii i pewnie nigdy nie przeczytają żadnego z jego wystąpień czy homilii. Przychodzi tu na myśl to, co Jezus powiedział do swoich uczniów: «Wam dana jest tajemnica królestwa Bożego, dla tych zaś, którzy są poza wami, wszystko dzieje się w przypowieściach» (Mk 4, 10-12). Język sztuki jest językiem przypowieści, mającym szczególny rys powszechności: «via Pulchritudinis» to droga zdolna przyprowadzić umysł i serce ku Odwiecznemu, zdolna wznieść je ku wyżynom Boga” – powiedział Papież.
W przemówieniu Benedykt XVI wspomniał również swego poprzednika i jego artystyczną wrażliwość. Uczynił to w języku polskim.
„Cieszę się zwłaszcza, że mogę oddać hołd wielkiej wrażliwości na dialog pomiędzy sztuką i wiarą, jaka cechowała mojego Poprzednika Błogosławionego Jana Pawła II: rola, jaką pełni Polska w tej produkcji filmowej, potwierdza jego zasługi na tym polu”.
W Auli Pawła VI byli obecni liczni goście z kraju, w tym także twórcy filmu i jego sponsorzy. O tym, co można w nim zobaczyć, powiedział Radiu Watykańskiemu autor zdjęć Janusz Tatarkiewicz:
„Film był dość długo realizowany, bo ponad rok. Pokazuje w bardzo interesujący sposób kontekst sztuki od jej początków, a więc od czasów jeszcze przedchrześcijańskich, do czasów dzisiejszych, czasów sztuki współczesnej, wiec jest bardzo esencjonalny. Czasami powinno się nawet pewne rzeczy dłużej pooglądać, ale niestety nie ma na to czasu. Jest to spowodowane ogromną ilością dzieł sztuki, jakie zostały w tym filmie zaprezentowane”.
Zamierzeniami twórców filmu podzielił się z Radiem Watykańskim jego producent Przemysław Jan Häuser:
„Bł. Jan Paweł II doceniał znaczenie sztuki w życiu człowieka, sztuki, która przybliża go w sposób wspaniały do Boga. To jest też dowód na to, jak sztuka może być narzędziem ewangelizacji. To było też naszym ukrytym zamiarem. Wspólnie z twórcami tego filmu, z Muzeami Watykańskimi, ze wszystkim współpracownikami, chcieliśmy, żeby ten film stał się nową ewangelizacją poprzez sztukę. Tłumacząc widzowi nie tylko pochodzenie, historię i genezę powstania tych dzieł sztuki, tłumaczyliśmy również ich znaczenie, ukryte symbole, które naprowadzają nas myślami i emocjami na Boga”.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.