150 delegatów z 25 krajów uczestniczy w Poznaniu w konferencji dotyczącej wsparcia idei sprawiedliwego handlu. Idea sprawiedliwego handlu jest jednym ze sposobów na zrównoważony rozwój świata - przekonuje pomysłodawca kampanii Bruce Crowther.
Po raz czwarty odbywa się Międzynarodowa Konferencji Fair Trade Towns - Miast Przyjaznych dla Sprawiedliwego Handlu, ale po raz pierwszy w Polsce.
Ruch Fair Trade Towns - Miast Przyjaznych dla Sprawiedliwego Handlu - tworzą go przedstawiciele 1136 miast z pięciu kontynentów, wspierani przez tysiące wolontariuszy, aktywistów, samorządy, firmy, kościoły, szkoły i uczelnie. Ruch stał się w ciągu 12 lat największą światową kampanią promującą sprawiedliwy handel, a zarazem ideę zrównoważonego rozwoju i odpowiedzialnej konsumpcji.
Deklaracja Poznańska, wspierająca fair trade, zostanie oficjalnie podpisana w sobotę wieczorem podczas uroczystości wręczenia tytułu Miasta Przyjaznego dla Sprawiedliwego Handlu Poznaniowi.
Sygnatariusze dokumentu zadeklarowali "połączenie wysiłków w celu zachęcenia włodarzy miast globalnej Północy i Południa, aby podczas Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych we wrześniu 2013 roku podjęto decyzję o kontynuacji Milenijnych Celów Rozwoju po roku 2015 w celu wprowadzenia nowego globalnego planu działań na rzecz rozwoju".
Milenijne Cele Rozwoju (Millennium Development Goals) to osiem celów, które 189 krajów członkowskich ONZ zobowiązało się osiągnąć do 2015 r. Do tego czasu ma się m.in. zmniejszyć liczba ludzi najuboższych, wszystkie dzieci mają mieć zapewnioną edukację na poziomie podstawowym, ma się zwiększyć dostęp do czystej wody pitnej i zmniejszyć wskaźnik umieralności dzieci i kobiet.
W 2013 roku mają zostać opracowane nowe cele ONZ, które mają doprowadzić do zrównoważonego rozwoju świata po roku 2015.
"Nasza deklaracja jest głosem oddolnego wsparcia dla tej inicjatywy. Idea sprawiedliwego handlu jest jednym ze sposobów na zrównoważonych rozwój świata i poprzez sieć naszych miast chcemy wesprzeć nowe cele przygotowywane przez ONZ" - powiedział w sobotę PAP pomysłodawca kampanii Miast Przyjaznych dla Sprawiedliwego handlu Bruce Crowther.
Poznań ubiegał się o miano Miasta Sprawiedliwego Handlu w ramach międzynarodowego projektu "Aware&Fair" (Świadomie i Sprawiedliwie). Aby otrzymać tytuł, miasto musiało doprowadzić do funkcjonowania odpowiedniej liczby sklepów i lokali gastronomicznych oferujących towary tzw. sprawiedliwego handlu; produkty te muszą być też używane w lokalnych przedsiębiorstwach.
Sprawiedliwy handel to międzynarodowy ruch, którego celem jest pomoc dla drobnych rolników, przedsiębiorców i usługodawców w krajach rozwijających się, poprzez tworzenie rynków zbytu dla ich produktów i usług. Sprawiedliwy handel oparty jest na przejrzystych kryteriach, jak ustalenie cen minimalnych gwarantujących zysk dla producentów, dotacje dla lokalnych społeczności oraz możliwość prefinansowania i skorzystania z kredytów dla ubogich przedsiębiorców.
Producenci muszą w zamian zapewnić, że respektowane będą: odpowiednie warunki socjalne, równouprawnienie kobiet, zakaz pracy przymusowej czy pracy dzieci. Istotą jest również ograniczenie stosowania środków chemicznych czy żywności genetycznie modyfikowanej.
Poznańska konferencja została objęta patronatem przez UNDP - Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju. Organizatorami konferencji są Polskie Stowarzyszenie Sprawiedliwego Handlu i Miasto Poznań. Miejscem obrad będzie Urząd Miasta Poznania
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...