"Przybywam do was jako biskup Rzymu, ale także jako starzec składający wizytę swym rówieśnikom" - powiedział Benedykt XVI do pensjonariuszy domu spokojnej starości w Wiecznym Mieście, który odwiedził w poniedziałek. "Pięknie jest być starym" - mówił.
Papież złożył wizytę w prowadzonym przez rzymską Wspólnotę świętego Idziego domu pod nazwą "Niech żyją starsi ludzie" (Viva gli anziani) na wzgórzu Janikulum w pobliżu Watykanu. W tym ośrodku, uważanym za wzorcowy, mieszka w osobnych małych apartamentach 28 osób.
W wygłoszonym tam przemówieniu 85-letni Benedykt XVI zapewnił podopiecznych domu: "Dobrze znam trudności, problemy i ograniczenia tego wieku i wiem, że kłopoty te zwiększyły się wraz z kryzysem gospodarczym".
"Niekiedy w pewnym wieku zdarza się, że spogląda się w przeszłość wspominając ze łzami czasy młodości, kiedy można było się cieszyć energią, robiło się plany na przyszłość" - mówił papież. "Spojrzenie napełnia się smutkiem, bo obecną fazę życia uważa się za czas zmierzchu" - dodał.
Benedykt XVI zwrócił się do wszystkich ludzi starszych z następującym przesłaniem: "Świadom trudności, jakie niesie nas wiek, chciałbym powiedzieć wam z głębokim przekonaniem: pięknie jest być starym!".
"W każdym wieku trzeba umieć odkryć obecność i błogosławieństwo Pana i bogactwo, jakie on zawiera. Nie można dać się nigdy zniewolić przez smutek! Otrzymaliśmy dar długiego życia" - podkreślił papież. Dodał: "Życie jest piękne także w naszym wieku, mimo pewnych dolegliwości i ograniczeń".
Zachęcał starszych ludzi, by się radowali i by nigdy się nie smucili. Przypomniał, że w Biblii długowieczność uważana jest za Boże błogosławieństwo.
"Dzisiaj błogosławieństwo to jest powszechne i powinno być postrzegane jako dar, który należy doceniać i szanować" - stwierdził.
"A jednak często społeczeństwo, zdominowane przez logikę wydajności i zysku tak tego daru nie przyjmuje; wręcz niekiedy go odrzuca, uważając ludzi starych za nieproduktywnych, niepotrzebnych" - zauważył Benedykt XVI. Mówił o cierpieniu tych, którzy czują się zepchnięci na margines, żyją z dala od swego domu lub w samotności i o tym, że "życiowa mądrość ludzi starszych jest wielkim bogactwem".
"Jakość społeczeństwa, czy można by tak rzec cywilizacji, mierzy się także tym, jak traktowani są ludzie starsi i jakie zajmują miejsce w życiu wspólnoty. Kto robi miejsce dla ludzi starszych, robi je dla życia. Kto przyjmuje gościnnie seniorów, przyjmuje życie" - powiedział papież.
W swym przemówieniu, w którym znalazło się wiele osobistych wątków, Benedykt XVI przyznał również: "Drodzy przyjaciele, w naszym wieku doświadczamy często potrzeby pomocy ze strony innych, to przydarza się także papieżowi". Prosił, by i to traktować jako dar, bo - jak zaznaczył - "łaską jest mieć wsparcie i pomoc, odczuwać serdeczność ze strony innych".
"Jesteście bogactwem dla społeczeństwa, także w cierpieniu i chorobie" - mówił papież. Położył nacisk na to, że "świetlany przykład" tego dał wszystkim Jan Paweł II.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.