„Nie mam wątpliwości, że ten wielki sukces („Uważam Rze” – przyp. jdud) można powtórzyć. Że od nowa można zbudować tygodnik, którego polityczne potęgi będą się bać” – napisał na portalu salon24.pl Paweł Lisicki, były naczelny „URze”, który w ten sposób rozpoczyna prace nad nowym projektem.
„W polskich warunkach niezależność daje tylko własność lub współwłasność mediów. Dlatego to warunek podstawowy powodzenia następnego projektu, o którym myślę” - napisał o planowanym przez siebie tygodniku.
Swoje doświadczenia z Grzegorzem Hajdarowiczem Lisicki podsumował, pisząc: „Polski kapitalizm, który polega na tym, że ktoś, kto nawet palcem nie kiwnął przy tworzeniu "Uważam Rze", rości sobie prawo, by teraz ot tak jakby nigdy nic tygodnik ten nam zabrać, wyjąć go z rak prawowitych autorów i, nie bacząc na obyczaje i zasady, rozporządzać nim zgodnie ze swoim widzimisię. Na szczęście istnieją jeszcze czytelnicy i oni to właśnie, nie ja przecież, ani nie autorzy pisma, wymierzą uzurpatorowi sprawiedliwość.”
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.