„Nie mam wątpliwości, że ten wielki sukces („Uważam Rze” – przyp. jdud) można powtórzyć. Że od nowa można zbudować tygodnik, którego polityczne potęgi będą się bać” – napisał na portalu salon24.pl Paweł Lisicki, były naczelny „URze”, który w ten sposób rozpoczyna prace nad nowym projektem.
„W polskich warunkach niezależność daje tylko własność lub współwłasność mediów. Dlatego to warunek podstawowy powodzenia następnego projektu, o którym myślę” - napisał o planowanym przez siebie tygodniku.
Swoje doświadczenia z Grzegorzem Hajdarowiczem Lisicki podsumował, pisząc: „Polski kapitalizm, który polega na tym, że ktoś, kto nawet palcem nie kiwnął przy tworzeniu "Uważam Rze", rości sobie prawo, by teraz ot tak jakby nigdy nic tygodnik ten nam zabrać, wyjąć go z rak prawowitych autorów i, nie bacząc na obyczaje i zasady, rozporządzać nim zgodnie ze swoim widzimisię. Na szczęście istnieją jeszcze czytelnicy i oni to właśnie, nie ja przecież, ani nie autorzy pisma, wymierzą uzurpatorowi sprawiedliwość.”
Do Polaków powiedział: "W waszej Ojczyźnie objawiło się Boże Miłosierdzie".
Podkreślił, że nie ma zgody na to, by Moskwa dokonywała aktów prowokacji.
... a państwa NATO powinny zestrzeliwać naruszające ich przestrzeń powietrzną samoloty.
... ogłosił premier Donald Tusk. Jeśli zajdzie potrzeba rząd ponownie je zamknie.