Przypadkami pedofilii wśród księży będzie zajmował się w Kongregacji Nauki Wiary amerykański ksiądz Robert Oliver, mianowany w sobotę przez Benedykta XVI promotorem sprawiedliwości, co odpowiada funkcji prokuratora. Ma on wielkie zasługi w walce z przypadkami pedofilii.
Watykan ogłosił, że ksiądz Oliver zastąpi duchownego z Malty Charlesa Sciclunę, który wcześniej otrzymał nominację na biskupa pomocniczego w swoim kraju.
Komentatorzy zwracają uwagę na bardzo znaczący fakt, iż nowy promotor sprawiedliwości, który będzie prowadził sprawy przypadków pedofilii wśród duchowieństwa, pracował do tej pory jako asystent ds. kanonicznych w archidiecezji w Bostonie, głęboko wstrząśniętej tym skandalem przed kilkunastu laty.
Archidiecezja ta, w której z tego powodu doszło niemal do "trzęsienia ziemi" i która zapłaciła ogromne odszkodowania ofiarom wykorzystywania, stała się z czasem wzorem walki z tym zjawiskiem i naprawiania wyrządzonych szkód.
Sam ksiądz Oliver pisał, jak się podkreśla, odważne teksty na temat skandalu do tamtejszej gazety "Boston Globe", która ujawniła jego szczegóły. Współpracował także z komitetami świeckich, zajmującymi się przypadkami pedofilii w szeregach duchowieństwa.
Zdaniem watykanistów nominacja ta stanowi potwierdzenie linii zerowej tolerancji wobec tych przestępstw, realizowanej konsekwentnie i z determinacją przez papieża.
Ksiądz Oliver stawi czoło licznym przypadkom, ujawnionym ostatnio w Europie, przede wszystkim w Irlandii, Niemczech i w Belgii, ale także na przykład w Kościele w Australii. Będzie mógł liczyć także na pomoc i ogromne doświadczenie zebrane przez biskupa Sciclunę, który pozostał członkiem Kongregacji Nauki Wiary, gdzie wszystkie takie przypadki są rozstrzygane.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.