Islamscy radykałowie przerwali we wtorek wszelką łączność z opanowanym przez siebie miastem Gao na północy Mali. Według miejscowych źródeł ma to uniemożliwić przekazywanie informacji wojskom malijskim i francuskim.
"Przerwali łączność oskarżając mieszkańców (miasta) o przekazywanie informacji wojskowym" - powiedział jeden z mieszkańców Gao odległego o 1200 km na północy wschód od stolicy kraju Bamako, z którym udało się połączyć agencji AFP za pośrednictwem telefonu satelitarnego.
Według niego zablokowane są telefony stacjonarne i komórkowe.
Pozycje islamistów w centrum Gao i na przedmieściach były celem ataków lotnictwa francuskiego, które zniszczyło m. in. obozy szkoleniowe i składy amunicji. Miasto zostało opanowane przez islamistów już ponad 9 miesięcy temu.
We wtorek wojska francuskie interweniujące w Mali w wojnie z islamistami po raz pierwszy weszły do działań bojowych na ziemi. Celem tych działań jest odbicie z rąk islamistów miasta Diabali odległego o 400 km od Bamako.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.