Islamscy radykałowie przerwali we wtorek wszelką łączność z opanowanym przez siebie miastem Gao na północy Mali. Według miejscowych źródeł ma to uniemożliwić przekazywanie informacji wojskom malijskim i francuskim.
"Przerwali łączność oskarżając mieszkańców (miasta) o przekazywanie informacji wojskowym" - powiedział jeden z mieszkańców Gao odległego o 1200 km na północy wschód od stolicy kraju Bamako, z którym udało się połączyć agencji AFP za pośrednictwem telefonu satelitarnego.
Według niego zablokowane są telefony stacjonarne i komórkowe.
Pozycje islamistów w centrum Gao i na przedmieściach były celem ataków lotnictwa francuskiego, które zniszczyło m. in. obozy szkoleniowe i składy amunicji. Miasto zostało opanowane przez islamistów już ponad 9 miesięcy temu.
We wtorek wojska francuskie interweniujące w Mali w wojnie z islamistami po raz pierwszy weszły do działań bojowych na ziemi. Celem tych działań jest odbicie z rąk islamistów miasta Diabali odległego o 400 km od Bamako.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.