![][1]O podstawach duchowości maryjnej, jej znaczeniu i polskim wyrazie mówiono 9 listopada podczas spotkania rozpoczynającego XXVI Dni Duchowości w KUL. W tym roku dni przebiegają pod hasłem "Signum magnum. Duchowość maryjna" i po raz pierwszy mają formę dwudniowego ogólnopolskiego sympozjum. [1]: zdjecia/news/jasnogorska1.gif
O podstawach duchowości maryjnej, jej znaczeniu i polskim wyrazie mówiono 9 listopada podczas spotkania rozpoczynającego XXVI Dni Duchowości w KUL. W tym roku dni przebiegają pod hasłem "Signum magnum. Duchowość maryjna" i po raz pierwszy mają formę dwudniowego ogólnopolskiego sympozjum.
Ks. prof. Walerian Słomka mówił o obecność Maryi w tajemnicy Chrystusa i Kościoła. Przypomniał, że wyjątkowość więzi między Maryją a Jezusem ma uzasadnienie w tajemnicy Wcielenia. W zamyśle Bożym Maryja jest uczestniczką tajemnic Chrystusa.
- Maryja czynnie uczestniczy we Wcieleniu, najpierw w ukrytym, a potem w czynnym życiu Syna, w Jego męce, ale też zmartwychwstaniu i wywyższeniu. Dzięki temu sama zaznaje nie tylko mocy posłuszeństwa wiary, ale Wniebowzięcia i wywyższenia - mówił ks. Słomka.
Przypomniał, że macierzyńska rola Maryi nie przyćmiewa jedynego pośrednictwa Jezusa, bo jest w tym pośrednictwie głęboko zakorzeniona. Według prelegenta kult Maryi powinien wyrażać się przez naśladowanie Jej posłuszeństwa wiary i jedności z Chrystusem.
O obrazie polskiego kultu maryjnego mówił abp Stanisław Nowak, metropolita częstochowski. Zwrócił uwagę na zasadność używania terminu "polska duchowość maryjna" ze względu na szczególną obecność Maryi w historii i teraźniejszości Polski. Arcybiskup przestrzegał przed spłycaniem maryjności. Według niego główne zagrożenia to pseudo-objawienia, tani sentymentalizm religijny i tendencje poszukiwania pomocy u Maryi, idące czasem obok ekonomii Bożej.
Z drugiej strony metropolita bronił polskiej pobożności maryjnej przed obwinianiem jej o słabość Kościoła w Polsce. Wskazywał na coraz mocniejsze "ubiblijnienie" i zakorzenienie w liturgii. Zauważył, że polska maryjność jest ostatnio mniej jasnogórska, a bardziej fatimska i że można mówić raczej o duchowości, niż dewocyjności.
Z kolei o. prof. Antoni Jozafat Nowak przekonywał, że obecność Maryi leży u podstaw antropologii. - Prawdziwa antropologia rozpoczyna się z faktem Wcielenia, bo człowieka nie da się wytłumaczyć bez Chrystusa - mówił. Tłumaczył, że dopóki Bóg był nieosiągalny dla człowieka, dopóty człowiek nie rozumiał swojego człowieczeństwa i godności drugiej osoby. Potrzebne było Wcielenie, które daje właściwe rozumienie godności człowieka stworzonego na obraz Boga.
W pierwszym dniu sympozjum referat wygłosił również ks. dr Johannes Enichelmayr z Austrii "Maryja jako 'signum magnum' dla zjednoczonej Europy", natomiast o duchowości maryjnej w perspektywie III tysiąclecia mówił o. Celestyn Napiorkowski.
Drugi dzień sympozjum poświęcony będzie objawieniom fatimskim.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.