Katolicki metropolita w Moskwie abp Tadeusz Kondrusiewicz uważa, że jak najszybciej powinien zostać zawarty konkordat, który regulowałby stosunki między Rosją a Stolicą Apostolską. W rozmowie nadanej 18 lutego przez moskiewską rozgłośnię "Echo Moskwy" hierarcha podkreślił, że w rozmowach z przedstawicielami życia politycznego Rosji wielokrotnie proponował, by na wzór wielu innych krajów rozbudować
Katolicki metropolita w Moskwie abp Tadeusz Kondrusiewicz uważa, że jak najszybciej powinien zostać zawarty konkordat, który regulowałby stosunki między Rosją a Stolicą Apostolską. W rozmowie nadanej 18 lutego przez moskiewską rozgłośnię "Echo Moskwy" hierarcha podkreślił, że w rozmowach z przedstawicielami życia politycznego Rosji wielokrotnie proponował, by na wzór wielu innych krajów rozbudować bliskie stosunki ze Stolicą Apostolską i zawrzeć odpowiednią umowę. Wyraził ubolewanie, że "dotychczas nie było odpowiedzi w tej sprawie".
Okazją do rozmowy z abp. Kondrusiewiczem było skrytykowanie przez prawosławny Patriarchat Moskiewski i rosyjski MSZ podniesienia przez Stolicę Apostolską katolickich administratur apostolskich na terenie Rosji do rangi regularnych diecezji.
Arcybiskup podkreślił raz jeszcze, że decyzja ta nie oznacza ani ekspansji, ani umacniania wpływów Kościoła katolickiego w Rosji. "Kościół katolicki, podobnie jak i prawosławny są ze swej natury misyjne, co jednak nie oznacza, że chcemy werbować nawzajem swoich wiernych" - odpowiedział na zarzuty strony prawosławnej. Dodał, że "nad wszystkim powinna górować zasada wolności sumienia, prawo do podejmowania samodzielnej decyzji, do którego wyznania chce się należeć".
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.