Pielęgniarki, lekarze, wolontariusze i inne osoby pomagające na co dzień terminalnie chorym pacjentom uczestniczyły w niedzielę na Jasnej Górze w Pielgrzymce Hospicjów Polskich.
Głównym punktem pielgrzymki była msza odprawiona w Kaplicy Matki Bożej. Przewodniczył jej abp Stanisław Nowak, arcybiskup senior archidiecezji częstochowskiej.
"Bardzo często zżerani chorobą raka ludzie, skłonni są widzieć przed sobą tylko ciemność, ciemność śmierci. Do takich trzeba nam iść z wielkim sercem, z całą wielkością naszego człowieczeństwa, ze słowem Ewangelii pokoju i nadziei - nadziei na życie wieczne" - zaapelował w homilii abp Nowak.
W kontekście opieki nad terminalnie chorymi odniósł się także do eutanazji. "To jest demoniczne rozwiązanie, będące znakiem zagubienia się ludzkości i braku szczypty zdrowego humanitaryzmu, nie tylko wiary. Ruch hospicyjny zawsze stoi na antypodach metody podawania choremu pastylek skracających życie. Przecież tylko Bóg daje życie, i tylko On może je zabierać, a właściwie przemieniać w inne życie, o wiele jaśniejsze, piękniejsze" - wskazał arcybiskup.
Osoby pomagające terminalnie chorym - pielęgniarki, lekarze, fizjoterapeuci, psycholodzy, pracownicy socjalni i wolontariusze - przyjechały do Częstochowy już w piątek. Tego dnia rozpoczęła się 17. Jasnogórska Konferencja Opieki Paliatywnej i Zespołów Hospicyjnych. Jej uczestnicy dzielili się wiedzą i doświadczeniem z zakresu niesienia pomocy terminalnie chorym. Tradycyjnie został przygotowany cykl wykładów dotyczących opieki paliatywnej.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.