Zaniepokojeni tragedią w Ziemi Świętej biskupi apelują o odpowiedź na papieski apel modlitwy o pokój w tamtym rejonie. Tej modlitwie poświęcona będzie Niedziela Miłosierdzia. - Zachęcam, bardzo gorąco zachęcam, katolików i nie tylko katolików, żyjących na polskiej ziemi, by próbowali, każdy na swój sposób, włączyć się w ten apel Jana Pawła II i wspomóc poprzez modlitwę działania wielu ludzi dobrej
Zaniepokojeni tragedią w Ziemi Świętej biskupi apelują o odpowiedź na papieski apel modlitwy o pokój w tamtym rejonie. Tej modlitwie poświęcona będzie Niedziela Miłosierdzia. - Zachęcam, bardzo gorąco zachęcam, katolików i nie tylko katolików, żyjących na polskiej ziemi, by próbowali, każdy na swój sposób, włączyć się w ten apel Jana Pawła II i wspomóc poprzez modlitwę działania wielu ludzi dobrej woli, dyplomatów, by w końcu w tym zapalnym rejonie świata zapanował dobroczynny pokój - apelował w rozmowie z KAI i Radiem Watykańskim sekretarz generalny Episkopatu Polski bp Piotr Libera.
Bp Libera zauważył, ze trudno byłoby znaleźć bardziej stosowną okazję niż Niedziela Miłosierdzia, żeby skierować do Boga "wspólne wezwanie o przebaczenie i miłosierdzie". Do tej modlitwy powinny, jego zdaniem, włączyć się wszystkie polskie diecezje, wspólnoty zakonne oraz członkowie ruchów.
Biskup dodał, że odpowiedzią Kościoła w Polsce na apel Jana Pawła II będzie odmówienie w tym dniu koronki do Bożego Miłosierdzia, odprawienie Mszy św. o Bożym Miłosierdziu, chwila adoracji Najświętszego Sakramentu u wiele innych indywidualnych form modlitewnych, których główną intencją będzie żarliwe błaganie Boga o dar prawdziwego pokoju dla Ziemi Świętej. Kapłani natomiast włączą tę intencję do modlitwy powszechnej podczas niedzielnych Eucharystii.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.