Apel do parlamentu o nawiązanie przez państwo porozumienia ze wspólnotą muzułmańską podpisali były prezydent Włoch Oscar Luigi Scalfaro, wielokrotny premier Giulio Andreotti i założyciel rzymskiej Wspólnoty św. Idziego Andrea Riccardi. Inicjatywa ma na celu ułatwienie pokojowych stosunków między Włochami a stale rosnącą grupą imigrantów - mówi się o 500 tysiącach - wyznawców islamu.
Apel do parlamentu o nawiązanie przez państwo porozumienia ze wspólnotą muzułmańską podpisali były prezydent Włoch Oscar Luigi Scalfaro, wielokrotny premier Giulio Andreotti i założyciel rzymskiej Wspólnoty św. Idziego Andrea Riccardi. Inicjatywa ma na celu ułatwienie pokojowych stosunków między Włochami a stale rosnącą grupą imigrantów - mówi się o 500 tysiącach - wyznawców islamu.
Sygnatariusze, wśród których jest także Susanna Agnelli, b. minister spraw zagranicznych, należąca do rodziny właścicieli koncernu Fiata oraz działacz partii zielonych Luigi Manconi, są przekonani, że po 11 września podejście do sprawy islamskiej wymaga "więcej inteligencji i odwagi". "Tak długo, jak długo muzułmanie będą anonimowym i nieznanym tłumem, nasze stosunki z islamem będą zdominowane przez wzajemną nieufność, jeśli nie wrogość" - uważa Manconi.
Dotychczasowe starania muzułmanów o "konkordat" nie przynosiły rezultatów, ponieważ wspólnota ta jest podzielona i nie ma jednego przedstawicielstwa. Sympatie Włochów do wyznawców islamu wyraźnie osłabły w związku z wypowiedziami ich przywódców (imamów) po 11 września i publicznych apelami niektórych z nich o udział w "świętej wojnie" przeciwko Zachodowi.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.