Stolica Apostolska oficjalnie zaakceptowała wytyczne Konferencji Biskupów USA dotyczące postępowania wobec księży, którzy do puścili się molestowania seksualnego nieletnich. Poinformowało o tym biuro prasowe Stolicy Apostolskiej.
Uznanie norm (po łacinie: "recognito"), zawarte jest w liście prefekta Kongregacji Biskupów, kard. Giovanniego Battisty Re do przewodniczącego Konferencji Biskupów USA, Wiltona Gregory'ego z Belleville. List został opublikowany w Watykanie 16 grudnia. Stolica Apostolska uznaje w nim wytyczne w takiej formie, w jakiej zostały przyjęte większością głosów przez Episkopat USA na sesji plenarnej 13 listopada br. Będą one obowiązywały jako "prawo partykularne" w Kościele katolickim USA. Zasadniczym punktem nowo obowiązujących norm jest stwierdzenie, że każdy ksiądz czy diakon, wobec którego sąd kościelny orzeknie winę nadużyć seksualnych, musi być bezwzględnie odsunięty od posługi duszpasterskiej. W liście do przewodniczącego episkopatu USA kardynał Re podkreślił, że "Stolica Święta w pełni popiera wysiłki amerykańskich biskupów na rzecz zwalczania i zapobiegania temu złu, gdyż to jedno z najcięższych przestępstw należy karać jak najsurowiej nie wyłączając, jeśli jest to konieczne, wykluczenia ze stanu duchownego". Prefekt watykańskiej kongregacji napisał, że "Stolica Apostolska duchowo jednoczy się z ofiarami nadużyć oraz ich rodzinami i poleca ich specjalnej uwadze biskupów, księży i całej katolickiej wspólnoty". "Bliskość ta jest obecnie jeszcze raz potwierdzona poprzez przyjęcie Norm, które pomogą przywrócić tam, gdzie to konieczne, zaufanie wiernych do ich pasterzy, zapewniając jednocześnie prawo do obrony i sprawiedliwego ukarania winnych" - czytamy w liście. Przypomniano w nim słowa Papieża, że "w stanie kapłańskim i życiu zakonnym nie ma miejsca dla tych, którzy wyrządzają krzywdę młodym". Jak napisał kard. Re, "Stolica Święta wraz z biskupami Stanów Zjednoczonych czuje się zobowiązana do obrony dobrego imienia ogromnej większości księży i diakonów, którzy są i zawsze byli przykładem wierności wymogom powołania, ale często zostali obrażeni czy też niesprawiedliwie zniesławieni". Kardynał Re zachęcił amerykański episkopat do dalszych konsultacji w sprawie konkretnych przypadków nadużyć i kierowania do Watykanu własnych uwag na ten temat.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.