Jeżeli Europa zbudowana zostanie tylko na wartościach materialnych, stracą na tym nie tylko chrześcijanie - przestrzegł przewodniczący Komisji Europejskiej, Romano Prodi. Zaznaczył, że "należy ocalić duszę Europy".
W wywiadzie dla dziennika "Avvenire" przypomniał, że "świecki charakter państwa narodził się w ciągu dziejów tam, gdzie nie było chrześcijaństwa. Istnieje więc dusza kontynentu, która należy ocalić, chrześcijaństwo zaś należy do samej natury Europy". Powyższe słowa stanowiły odpowiedź przewodniczącego Komisji Europejskiej na pytanie, czy są szanse na to, że w przyszłej konstytucji Unii Europejskiej znajdzie się odwołanie do chrześcijańskich korzeni naszego kontynentu. Prodi uważa, że "w zasięgu ręki jest ogromna okazja, by położyć kres przeciwstawnym radykalizmom: między klerykałami i antyklerykałami". W sprawie uznania w Kościołach i związkach wyznaniowych partnerów w dialogu ze wspólnotą, przewodniczący Komisji Europejskiej jest przekonany, że "należy przezwyciężyć oświeceniową opinię, iż dialog prowadzi się tylko z pojedynczym obywatelem". "Rząd Europy musi utrzymywać stałe relacje z formacjami społecznymi, a do nich bez wątpienia należą także Kościoły" - mówi Romano Prodi w wywiadzie dla dziennika włoskiego Episkopatu.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.