"Pokój jest zawsze możliwy, miejmy nadzieję, że jest również bliski", powiedział dziś w Radiu Watykańskim kardynał Carlo Maria Martini.
Emerytowany arcybiskup Mediolanu, który przebywa obecnie w Jerozolimie, zwrócił uwagę, że przed tym, czego jesteśmy świadkami w tych dniach, przestrzegał od dawna Jan Paweł II: "zabici, ranni, jeńcy, bombardowania, płonące miasta". "Zdajemy sobie sprawę, że mamy do czynienia z czymś, co jest zaprzeczeniem tego, czym chciałaby być ludzkość" - powiedział włoski kardynał. W tym momencie, stwierdził kard. Martini, "należy nasilić modlitwy, ażeby Pan obdarzył nas pokojem". "Nie wystarczy być przeciwko wojnie. Wszyscy są jej przeciwni. Trzeba być gotowym do ofiar i gestów dobrej woli na rzecz pokoju, czego niestety nie było" - powiedział kardynał.
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.
Co najmniej pięć osób zginęło, a 40 zostało rannych w wypadku na ceremonii religijnej.
Biblioteka Watykańska w czasie wojny stała się azylem dla prześladowanych Żydów.