Anonimowi sprawcy obrzucili koktajlami Mołotowa trzy protestanckie kościoły na indonezyjskiej wyspie Celebes. Jest to już kolejna napaść w ciągu ostatnich dni.
Władze centralne w Dżakarcie apelują o zachowanie spokoju i nie odpowiadanie na prowokacje ze strony islamskich fundamentalistów, których celem, jak podkreśla policja, jest destabilizacja sytuacji i doprowadzenie do napięć międzyreligijnych w regionie.
Przy wczorajszym ataku na kościoły obyło się bez ofiar, a i same budynki nie zostały mocno uszkodzone. Tym niemniej kolejne zamachy na chrześcijańskie miejsca kultu przywodzą na pamięć trwający cztery lata konflikt międzyreligijny, w wyniku którego, szczególnie na Molukach i Celebesie, zginęło kilka tysięcy ludzi, a setki domów i kościołów zostało zniszczone.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.