Reklama

Zaginął ksiądz na Elbrusie

Już trzeci dzień trwają poszukiwania 45-letniego księdza z diecezji sandomierskiej, który zaginął podczas schodzenia z Elbrusa - najwyższego szczytu Kaukazu.

Reklama

Razem z poszukiwanym z góry schodzili dwaj inni księża. Czwarty z powodu choroby został w schronisku. Całą grupę zaskoczyła zamieć śnieżna. Jeden z alpinistów zdołał jednak zejść sam. Inny sprowadził pomoc przez telefon komórkowy. - Obecnie na Elbrusie jest ładna pogoda. Akcja ratunkowa jest kontynuowana - powiedział w rozmowie z Radiem Ave pragnący zachować swoją anonimowość jeden z księży, uczestników wyprawy. - My natomiast schodzimy do miejscowości Perskou położonej u stóp góry. Mamy nadzieję, że tam poznamy bliższe szczegóły na temat poszukiwań naszego kolegi - dodał. Poinformował również, że zaginiony kolega ma ciepłe ubranie i żywność na kilka dni. Zaginął na wysokości 4500 metrów n.p.m. Wszyscy kapłani biorący udział w wyprawie, dwaj z diecezji radomskiej i dwaj z sandomierskiej, mają doświadczenia w zdobywaniu podobnych szczytów. Razem wspinają się już od 10-ciu lat. Grupa była profesjonalnie przygotowana do wspinaczki.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
6°C Czwartek
rano
8°C Czwartek
dzień
8°C Czwartek
wieczór
6°C Piątek
noc
wiecej »

Reklama