Kościół Ewangelicki w Niemczech (EKD) rozpoczął akcję poszukiwania swoich wyznawców, którzy ze względu na wiarę, lub uczestnicząc w walce przeciwko reżimowi hitlerowskiemu zginęli śmiercią męczeńską. [**Podyskutuj na FORUM (zarejestruj się)![][1]**][2] [1]: zdjecia/zdjecia/wprzod.gif [2]: http://forum.wiara.pl/viewforum.php?f=7
Andreas Kurschat z historycznego kolegium badawczego poinformował, że do końca 2004 roku planowana jest publikacja zawierająca liczne biografie ewangelickich męczenników. Projekt powstał w 1999 roku z inicjatywy EKD. W założonej przez pracowników instytutu bazie danych znajduje się już kilkaset nazwisk osób. Prace koordynuje monachijska Ewangelicka Grupa Robocza ds. Historii. Podobny projekt zrealizował wcześniej Kościół katolicki, który decyzją Konferencji Biskupów Niemieckich wydał w 1999 roku publikację "Świadkowie Chrystusa". Zawiera ona dane niemieckich katolików, którzy ponieśli męczeństwo w XX wieku. Były prezes Synodu EKD Jürgen Schmude wezwał już przed dwoma laty, aby w szczególny sposób wspomnieć ofiary totalitarnych rządów w okresie narodowego socjalizmu, stalinowskiego komunizmu i w czasie dyktatury NRD. Jego zdaniem, "świadkowie wiary, którzy ponieśli krwawą śmierć, nie mogą doświadczyć drugiej śmierci, którą jest zapomnienie".
W środę rano odbyły się obchody 55. rocznicy masakry robotników przed pomnikiem Grudnia 1970.
Oświadczył, że reżim Maduro to "zagraniczna organizacja terrorystyczna".
Unijne decyzje dotyczące tych regulacji nie będą implementowane do czeskiego prawa.
Ale producenci samochodów od 2035 r. musieli spełnić wymóg redukcji emisji CO2 o 90 proc.
"To wielki zaszczyt stać tu dzisiaj i odbierać tę nagrodę w imieniu ojca".