- Mam nadzieję, że zamach na kwaterę ONZ w Bagdadzie nie zahamuje procesu normalizacji w Iraku - powiedział w Radiu Watykańskim nuncjusz apostolski w tym kraju arcybiskup Fernando Filoni.
Jego zdaniem zamach dowodzi, że są siły, które tej normalizacji nie chcą. Nuncjusz powiedział, iż mieszkańcy Iraku czekają na to, że nad sytuacją zapanują władze lokalne, że zmienią się stosunki z innymi krajami, poprawi sytuacja humanitarna i bezpieczeństwo wewnętrzne. Abp Filoni wyraził nadzieję, że wtorkowa tragedia zmusi wszystkie siły do zastanowienia się nad przyszłością Iraku. W zamachu na bagdadzką misję Narodów Zjednoczonych zginęły co najmniej 24 osoby, ponad 100 odniosło rany.
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.