Obradująca w Trewirze Rada Kościołów Ewangelickich w Niemczech (EKD) wybrała 4 listopada nowego przewodniczącego. Został nim bp Wolfgang Huber z Berlina, zastępując na tym stanowisku 67-letniego Manfreda Kocka, który przeszedł na emeryturę.
Wolfgang Huber ma 61 lat i od 1994 r. stoi na czele Kościoła ewangelickiego w Berlinie-Brandenburgii. Urodzony w Strasburgu teolog, będący również członkiem Rady Etyki przy rządzie Niemiec, ma opinię bardzo medialnego biskupa-intelektualisty i dobrego polityka. Od dawna był jednym z najpewniejszych kandydatów na stanowisko przewodniczącego EKD. Już podczas synodu w Wetzlar w 1997 r. był o krok od tej funkcji, którą nieoczekiwanie objął Kock. W wyborze nowego przewodniczącego EKD uczestniczyło 144 delegatów na synod reprezentujących 24 Kościoły ewangelickie Niemiec. Wybrali oni ponadto 24-osobową Radę EKD. Kościół ewangelicki w Niemczech liczy 26,4 mln wyznawców skupionych w 24 Kościołach lokalnych - reformowanych i luterańskich. W uroczystości wprowadzenia na urząd nowego przewodniczącego EKD 6 listopada w Trewirze uczestniczyć będzie prezydent Niemiec Johanes Rau. Huber studiował teologię i nauki społeczne w Heidelbergu, Tybindze i Getyndze. Znany jest jako specjalista z zakresu etyki społecznej. Na wydziałach teologii systematycznej uniwersytetów w Tybindze i Marburgu opublikował wiele prac na temat stosunków państwo-Kościół oraz problematyki praw człowieka i etyki pokoju. Jest żonaty, ma troje dorosłych dzieci. Jest niezależny politycznie od 1994 r., gdy został biskupem; wcześniej należał do SPD i m.in. rozważał kandydowanie do Bundestagu z ramienia socjaldemokratów. Nowy przewodniczący EKD jako główne kierunki swojej sześcioletniej kadencji wymienił problematykę bioetyczną, wytyczenie nowych kierunków w kontaktach protestantyzmu z kulturą oraz bardziej intensywne zaangażowanie misyjne jego Kościoła w społeczeństwie, w którym kurczy się liczba chrześcijan.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.