W związku z nachodzącymi świętami Bożego Narodzenia dziennik włoskich przemysłowców "Il Sole-24 Ore" poświęcił aż dwie strony odpowiedzi na pytanie, w jakiej kondycji chrześcijaństwo wchodzi w trzecie tysiąclecie.
Odpowiadając na nie z pozycji Kościoła katolickiego mediolański biblista ks. Gianfranco Ravasi stwierdza m. in., że "dwa wydarzenia, Sobór Watykański II i długi, historyczny pontyfikat Jana Pawła II, ukazały ukrytą energię życiową tego chrześcijaństwa, które jego założyciel porównywał do ziarna gorczycy, mogącego nawet obumrzeć, ale zdolnego odrodzić się i wydać owoc". Dlatego, dodaje autor, "nie ulega wątpliwości, że chrześcijaństwo stanowi znów «źródło zdumienia i zgorszenia», każąc się domyślać, że nowe tysiąclecie wcale nie okaże się bezreligijne i zeświecczone". Swoje uwagi, dotyczące m. in. również ekumenizmu, ks. Ravasi kończy stwierdzeniem: "Kościół trzeciego tysiąclecia pełen jest więc nadziei i obaw. Zdecydowanie jednak dominuje ufność, nie przypadkowo Jan Paweł II niemal za motto dzisiejszego Kościoła przyjął biblijne słowa «Nie lękajcie się!»". Na tych samych stronach o stanie relacji z Kościołem katolickim mówią: przedstawiciel wspólnoty waldensów Gianni Genre i nowy rektor ośrodka anglikańskiego w Rzymie biskup John Flack. Przedstawiciel wspólnoty waldensów wyraża się sceptycznie o relacjach z Kościołem katolickim mówiąc, że za tego pontyfikatu raczej nie dojdzie do "wyjątkowego otwarcia". Innego zdania jest biskup anglikański. "Mamy wiele powodów do wdzięczności wobec tego Papieża", stwierdza i wyraża nadzieję, że "do jedności Kościoła rzymsko-katolickiego, anglikańskiego, prawosławnego i reformowanego dojdzie w połowie tego stulecia". Bp Flack wyraża zdziwienie, że przywódcy innych Kościołów chrześcijańskich nie biorą przykładu z Jana Pawła II i nie zabiegają czynnie o pokój na świecie. "Kościoły wciąż są za bardzo pochłonięte swoimi wewnętrznymi sprawami, a za mało problemami wagi globalnej. Pokój to zadanie, które wszystkie Kościoły powinny wypełniać razem, w sposób ekumeniczny, bez żadnych teologicznych kompromisów" - uważa rektor anglikańskiego ośrodka w Rzymie.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.