Katedra katolicka w Dżakarcie będzie najpilniej strzeżonym obiektem stolicy Indonezji - stwierdził rzecznik prasowy tamtejszej policji. Indonezyjskie władze w okresie od Wigilii Bożego Narodzenia do 7 stycznia 2004 r. planują wzmocnić patrole w obawie przed atakami terrorystów islamskich.
Ich niepokój powiększa fakt, że nadal nie zostali ujęci prawdopodobni sprawy ataku bombowego na hotel Marriot z 5 sierpnia, w którym zginęło 12 osób. W stolicy Indonezji żywa jest pamięć zamachów jakie przed trzema laty w okresie Bożego Narodzenia dokonały ugrupowania powiązane z Al-Kaidą. Zginęło wówczas 19 osób, a ponad sto odniosło rany. Policja w Dżakarcie będzie szczególnie strzec świątyń, w których gromadzą się obcokrajowcy. Wierni będą musieli przejść kontrolę wykrywaczami metali. Wielu katolików zapytywanych przez media o swoje plany w okresie Bożego Narodzenia potwierdzało wolę uczestniczenia w liturgii świątecznej niezależnie od potencjalnych zagrożeń. Również w Sri Lance obawy przed falą przemocy towarzyszą przygotowaniom do Bożego Narodzenia. Chrześcijanie obawiają się zwłaszcza ekstremistów buddyjskich, którzy żądają prawnego zakazu przechodzenia na inne wyznania. Oskarżają też oni chrześcijan o przyczynienie się do śmierci jednego ze swych przywódców - Gangoavlę Somę. Ten 56-letni buddyjski mnich znany ze swej wrogości wobec chrześcijaństwa zmarł nagle podczas wizyty w Rosji na początku tego miesiąca. Jego pogrzeb stał się okazją do zamieszek wywołanych przez buddyjskich radykałów. Stąd siły policyjne Sri Lanki zostały postawione w stan gotowości na cały okres Bożego Narodzenia.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.