Bracia ewangelicy ratowali drutem wiązałkowym

W Lędzinach-Hołdunowie, które kilkadziesiąt lat temu były miejscem napięć międzywyznaniowych, odprawiono nabożeństwo ekumeniczne w ramach śląskich obchodów Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.

Nabożeństwu przewodniczył metropolita górnośląski abp Damian Zimoń. Obecni byli przedstawiciele Kościołów, zrzeszonych w Śląskim Oddziale Polskiej Rady Ekumenicznej z jej przewodniczącym ks. Janem Grossem. Ewangelicki biskup katowicki Tadeusz Szurman stwierdził w kazaniu, że dziś stosunki ekumeniczne w Hołdunowie są wzorcowe. Do napięć doszło po wojnie, kiedy to władze komunistyczne przekazały Kościołowi katolickiemu hołdunowską świątynię ewangelicką. W roku 1955 kościół ten trzeba było rozebrać z powodu szkód górniczych. Zarówno katolicy, jak i ewangelicy zostali bez świątyni. Dopiero w latach osiemdziesiątych uzyskano pozwolenia na budowę kościołów dla obu wspólnot. - Ja załatwiałem stal zbrojeniową, a bracia ewangelicy ratowali mnie drutem wiązałkowym. Pomagaliśmy sobie wzajem według możliwości, a zawsze z serca - wspomina katolicki proboszcz ks. kan. Józef Przybyła. - Teraz stosunki pomiędzy parafia katolicką a ewangelicką są prawdziwie ekumeniczne - potwierdził ewangelicki proboszcz ks. Adam Malina.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
7°C Sobota
dzień
wiecej »