"Trudno jest zebrać wrażenia po takim przeżyciu" - powiedział KAI Prymas Polski kard. Józef Glemp po wyjściu z pokazu filmu "Pasja" w reż. Mela Gibsona. Zdaniem Prymasa "Pasja" jest przełomowym filmem, stawiającym nowe wyzwania przyszłym ekranizacjom Ewangelii.
Ks. Prymas pochwalił twórców obrazu za doskonałą znajomość Ewangelii. Jego zdaniem cierpienie Chrystusa i okrucieństwo jego oprawców ukazane w filmie ma służyć podkreśleniu, że nie jest to zwykła, nawet jak na ówczesne czasy, śmierć, ale wzięcie na siebie wszystkich cierpień i grzechów całego świata. "Ten film mówi o przezwyciężeniu nienawiści z miłości do własnych nieprzyjaciół, mówi o zmaganiu się ze złem, które jest okrutne, cyniczne, potrafi szydzić, a potem umywać ręce. Dla człowieka który zna Ewangelię jest to ogromne przeżycie. Uważam ten film za wielki, mimo że trudno jest oglądać go ze spokojem"- powiedział Prymas. Zdaniem Prymasa film może przyczynić się do lepszego poznania Ewangelii i zrozumienia ponadhistorycznego posłannictwa Chrystusa. Jest on pożyteczny dla tych, którzy znają Ewangelię, dla tych, którzy jej nie znają może być zaskakujący. "Jest to film zmuszający do przemyśleń i refleksji, w sposób bardzo realistyczny ukazujący mękę Chrystusa i przez to trudny, ale też dobrze obrazujący odwieczny dramat człowieka w starciu z szatanem jako kosmiczne zmaganie dobra ze złem" - powiedział.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.