Srebrny jubileusz w Olsztynie

- Chciałbym przeprosić za wady oraz wątpliwości, jakie towarzyszyły mi w posłudze biskupa warmińskiego - powiedział na początku homilii. - Biskup powołany jest by jeszcze bardziej uświęcać, ofiarniej kierować oraz zabiegać o organizację żywego Kościoła w danej diecezji - tłumaczył Prymas Polski. - Miałem szczęście, że stanęli obok mnie bardzo wierni biskupi i kapłani. Wielu jest tu dziś obecnych, inni już nie żyją. W sposób szczególny Prymas Polski wspomniał zmarłego bp. Jana Obłąka oraz ks. Tadeusza Borkowskiego, proboszcza olsztyńskiej katedry. Wśród szczególnie ważnych osób, które wpłynęły na jego posługę w diecezji warmińskiej, wymienił kard. Stanisława Hozjusza oraz poetkę Marię Zientarę-Malewską. Dziękował Matce Bożej Gietrzwałdzkiej za wstawiennictwo i opiekę. Wyznał, że jest związany z Gietrzwałdem uczuciowo, bowiem jego obydwie babcie, jako młode mężatki pielgrzymowały do tego sanktuarium maryjnego i każda z nich, nie znając się, przyniosła do swojego domu kawałki klonu, na którym objawiła się Matka Boża. Ksiądz Prymas wspomniał także na postać Marii Zientary-Malewskiej - warmińskiej poetki. - Pisała ona wiersze wykazując wielką intuicję w szukaniu prawdy. Gdy ją poznałem była już staruszką, ale była wielkiego ducha. Umiała mówić prawdę, czy się komuś podobało, czy nie. Przeszła obóz koncentracyjny, ale umiała przebaczyć i wyrazić to w swych wierszach. Ks. Prymas nawiązał także do najnowszego filmu Mela Gibsona. Przyznał, że oceniając go w kategoriach artystycznych można uznać, że jest zbyt okrutny. Jednak chrześcijanie powinni patrzeć na film w kategoriach wiary. - Musimy pamiętać, że Chrystus przyjął grzechy całego świata, a grzechy te i cierpienie z tym związane były nawet gorsze i bardziej okrutne niż ukazane w filmie - tłumaczył. We Mszy św. uczestniczyli biskupi diecezji warmińskiej, ełckiej, elbląskiej, białostockiej oraz biskupi pomocniczy archidiecezji warszawskiej. W zorganizowanym w warmińskiej kurii spotkaniu dla zaproszonych gości, ks. Prymas wręczył bp-seniorowi Julianowi Wojtkowskiemu medal za przetłumaczenie dzieł kard. Hozjusza.