Odnowienia entuzjazmu, znamiennego dla początków ruchu "Comunione e Liberazione" w roku 50-lecia jego istnienia życzył jego członkom Jan Paweł II w liście do założyciela ruchu, prał. Luigiego Giussaniego. List ogłosiło 20 kwietnia Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Sama rocznica przypada w październiku br.
Przypomniawszy, że ruch ten jest dzisiaj obecny w 70 krajach, Ojciec Święty zwrócił uwagę na jego "doświadczenie, które dogłębnie zmienia życie osób, gdyż skłania do osobistego spotkania z Chrystusem". Nawiązując do rocznicy, napisał, że "półwiecze to odznaczało się bolesną konfrontacją rządzących ideologii, kryzysem utopijnych projektów, ostatnio zaś szerzącą się tendencją ku relatywizmowi, sceptycyzmowi, nihilizmowi, które grożą unicestwieniem pragnień i nadziei nowych pokoleń". Zbliżająca się rocznica winna w członkach i zwolennikach ruchu wzbudzić "entuzjazm początków" - napisał Papież. Podkreślił ważność wierności charyzmatowi tego pierwszego okresu, aby móc odpowiedzieć skutecznie na nadzieje i wyzwania dzisiejszych czasów. "Oryginalna intuicja pedagogiczna waszego ruchu polega właśnie na ponownym zaproponowaniu w sposób fascynujący i zgodnie z kulturą współczesną wydarzenie chrześcijaństwa, postrzeganego jako źródło nowych wartości, zdolnych nadać kierunek całemu istnieniu" - stwierdza orędzie. Zwraca uwagę na "naglącą konieczność pomagania w spotkaniu Chrystusa, aby był On ostatecznym sensem życia i pracy dzisiejszego człowieka". Ojciec Święty prosi również Pana, aby obchody półwiecza ruchu umożliwiły każdemu jego członkowi "podjęcie z nowym zapałem i stawienie z entuzjazmem czoła nowym zadaniom apostolskim trzeciego tysiąclecia". "Niech ten jubileuszowy rok będzie opatrznościową okazją do zagłębienia się w poznawanie Jezusa oraz w umiłowanie Jego Osoby i Jego orędzia zbawienia" - zakończył swój dokument Jan Paweł II. Ruch "Comunione e Liberazione" (Komunia i Wyzwolenie) powstał w 1954 r. z inicjatywy mediolańskiego kapłana Luigiego Giussaniego (ur. w 1922 r.). Pracował on m.in. jako nauczyciel religii w jednym z liceów w Mediolanie. Pierwowzorem ruchu były wspólnoty Młodzieży Uczniowskiej, zakładane również przez niego w ramach Włoskiej Akcji Katolickiej. Z tych grup do roku 1965 wyłonił się ruch uczniów i studentów, mający dawać żywe świadectwo o chrześcijaństwie w swoim otoczeniu. Obecną nazwę przyjął on na początku lat siedemdziesiątych. Głównym zadaniem "CeL" jest ukazywanie Chrystusa jako jedynej rzeczywistej odpowiedzi na wszelkie potrzeby i pragnienia ludzi w każdym czasie. Orędzie ruchu skierowane jest do każdego człowieka w każdym wieku i każdym środowisku. Jego charyzmat kładzie wielki nacisk na modlitwę i życie sakramentalne z jednej strony i na potrzebę współdziałania we wspólnocie z drugiej. Dużą rolę odgrywa też zaangażowanie charytatywne członków ruchu, toteż składają oni co miesiąc do wspólnego "koszyka" określoną przez siebie sumę, z których to wpłat powstaje wspólny fundusz, przeznaczony na pomoc dla ubogich i potrzebujących. W Polsce praktycznym przejawem tych działań jest np. Fundacja Pomocy Biednym Dzieciom "Ut unum sint" w Świdnicy na Dolnym Śląsku.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.