Reklama

Nauczanie papieskie: Pierworodny wobec każdego stworzenia

Chrystus jako Pierworodny wobec każdego stworzenia i spośród umarłych, opisany w Liście św. Pawła do Kolosan, był przedmiotem katechezy Jana Pawła II podczas audiencji ogólnej 5 maja na Placu św. Piotra w Watykanie. Były to kolejne rozważania z rozpoczętego w ub.r. cyklu nauk o Liturgii Nieszporów, tym razem wzięte ze środy 1. tygodnia.

Reklama

Po wygłoszeniu katechezy i streszczeniu jej w kilku językach Ojciec Święty pozdrowił pielgrzymów z różnych krajów (m.in. z Polski), odmówił z nimi modlitwę "Regina Caeli" i udzielił wszystkim błogosławieństwa apostolskiego. Była to 17. audiencja w tym roku, a 1229 od początku pontyfikatu. Oto tekst papieskiego nauczania: 1. Wysłuchaliśmy wspaniałego hymnu chrystologicznego z Listu do Kolosan. Liturgia Nieszporów przytacza go we wszystkie cztery tygodnie, na jakie jest podzielona i przypomina go wiernym jako Pieśń, ukazując go w kształcie, jaki tekst ten miał być może na samym początku. Wielu uczonych utrzymuje bowiem, że hymn mógł być cytatem z jednej z pieśni Kościołów Azji Mniejszej, umieszczonym przez Pawła w liście adresowanym do wspólnoty chrześcijańskiej w Kolosach, mieście wówczas kwitnącym i ludnym. Apostoł nie udał się jednak nigdy do tego głównego ośrodka Frygii, regionu leżącego na obszarze dzisiejszej Turcji. Tamtejszy Kościół założył jeden z jego uczniów, pochodzący z tych ziem Epafras. Pojawia się on w zakończeniu Listu wraz z ewangelistą Łukaszem, "umiłowanym lekarzem", jak go nazywa św. Paweł (4, 14) i inną postacią - Markiem, "kuzynem Barnaby" (4, 10), być może imiennikiem towarzysza Barnaby i Pawła (por. Dz 12, 25; 13,5.13), który stał się później ewangelistą. 2. Ponieważ będziemy mieli jeszcze wiele okazji powracać do tej Pieśni, poprzestaniemy obecnie na jej ocenie jako całości i na przywołaniu komentarza duchowego, napisanego przez słynnego Ojca Kościoła, św. Jana Złotoustego (Chryzostoma; IV w. po Chrystusie), słynnego mówcy i biskupa Konstantynopola. W hymnie jawi się ogrom postaci Chrystusa, Pana wszechświata. Jako Boża Mądrość stwórcza, opisywana w Starym Testamencie (por. np. Prz 8, 22-31), "On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie"; co więcej "wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone" (Kol 1, 16-17). Ujawnia więc we wszechświecie nadprzyrodzony plan, który Bóg realizuje poprzez dzieło Syna. Głosi go także Prolog do Ewangelii Jana, kiedy stwierdza, że "wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało" (J 1, 3). Również materia wraz ze swą energią, życie i światło noszą znamię Słowa Boga, "Jego umiłowanego Syna" (Kol 1, 13). Objawienie Nowego Testamentu rzuca nowe światło na słowa mędrca ze Starego Testamentu, który głosił, że "z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę" (Mdr 13, 5). 3. Kantyk z Listu do Kolosan ukazuje inną jeszcze funkcję Chrystusa: jest On również Panem historii zbawienia, która ujawnia się w Kościele (por. Kol 1, 18) i wypełnia się "przez krew Jego krzyża" (w. 20), źródło pokoju i harmonii dla całych losów ludzkości. Nie tylko więc zewnętrzny wobec nas horyzont naznaczony jest skuteczną obecnością Chrystusa, ale także najbardziej specyficzna rzeczywistość ludzkiego stworzenia, czyli historia. Nie jest ona zdana na ciemne i irracjonalne moce, lecz mimo grzechu i zła, jest wspierana i ukierunkowana - za sprawą Chrystusa - ku pełni. I tak przez Krzyż Chrystusa cała rzeczywistość "pojednana" jest z Ojcem (por. w. 20). Hymn kreśli w ten sposób zdumiewający fresk wszechświata i historii, wzywając nas do ufności. Nie jesteśmy bezużytecznym ziarnem pyłu, rzuconym w bezsensowne czas i przestrzeń, lecz jesteśmy częścią mądrego planu, który narodził się z miłości Ojca. 4. Jak zapowiedzieliśmy, oddajemy teraz głos świętemu Janowi Chryzostomowi, aby to on uwieńczył te rozważania. W swym Komentarzu do Listu do Kolosan szeroko rozwodzi się on nad tą Pieśnią. Na początku podkreśla bezinteresowność daru Boga, "który uzdolnił nas do uczestnictwa w dziale świętych w światłości" (w. 12). "Dlaczego nazywa go »działem«?" - pyta Złotousty i odpowiada: "Aby ukazać, że nikt nie może osiągnąć Królestwa własną zasługą. Również tu, jak to bywa najczęściej, »dział« ma znaczenie »powodzenia«. Nikt nie zachowuje się tak, by zasługiwać na Królestwo, wszystko jednak jest darem Pana. Dlatego mówi on: »Kiedy zrobiliście wszystko, powiedzcie: Zrobiliśmy to, co do nas należało" (PG 62, 312). Ta życzliwa i potężna bezinteresowność ukaże się jeszcze później, gdy przeczytamy, że za sprawą Chrystusa wszystko zostało stworzone (por. Kol 1, 16). "Od Niego zależy istota wszystkiego - wyjaśnia Biskup. - Nie tylko przeniósł je z nieistnienia do istnienia, ale to On również je wspiera, tak że gdyby znalazły się poza Jego opatrznością, zginęłyby i się rozpierzchły... Zależą od Niego, albowiem tylko nachylenie się ku Niemu wystarczy, by je wspierać i umacniać" (PG 62, 319). Tym bardziej jest znakiem bezinteresownej miłości to, co Chrystus czyni dla Kościoła, którego jest Głową. W tym punkcie (por. w. 18), wyjaśnia Chryzostom, "powiedziawszy o godności Chrystusa, Apostoł mówi też o Jego miłości do ludzi: »On jest Głową swego Ciała, którym jest Kościół«, pragnąc ukazać Jego głęboką więź z nami. Albowiem Ten, który stoi tak wysoko i ponad wszystkimi, połączył się z tymi, którzy są w dole" (PG 62, 320).

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
2°C Wtorek
noc
1°C Wtorek
rano
3°C Wtorek
dzień
3°C Wtorek
wieczór
wiecej »

Reklama