Wciąż nie wiadomo, czy prezydent George W. Bush, przybywający 4 czerwca do Rzymu, zostanie przyjęty przez Jana Pawła II. Jak poinformował dziennik "Corriere della Sera" na razie audiencja nie jest przewidziana, ale trwają prace nad jej organizacją.
Największym problemem jest ustalenie jej terminu, gdyż amerykański prezydent przyjeżdża na jeden dzień na uroczystości związane z 60. rocznicą wyzwolenia Wiecznego Miasta. Papież zaś rano 5 czerwca udaje się z dwudniową pielgrzymką do Szwajcarii. Tymczasem strona amerykańska zaproponowała, by wizyta odbyła się właśnie w sobotni poranek. Być może więc dojdzie do niej tylko wtedy, jeśli Bush o kilka godzin przyspieszy swój przyjazd do Rzymu. Nie ulega wątpliwości, że rozmowa Ojca Świętego z Georgem Bushem byłaby jednym najważniejszych spotkań tego roku w Watykanie.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.