Jak podała PAP źródła watykańskie poinformowały we wtorek, że papież Jan Paweł II wyznaczył austriackiego biskupa Klausa Kuenga na specjalnego śledczego, który ma się zająć aferą obyczajową w seminarium duchownym w Austrii.
W ubiegłym tygodniu austriacki tygodnik "Profil" zamieścił zdjęcia przełożonych seminarium diecezji St. Poelten w Dolnej Austrii, całujących i pieszczących kleryków w trakcie swobodnej zabawy. Jeszcze przed tą publikacją policja wszczęła śledztwo w sprawie zdjęć i filmów pornograficznych, także o charakterze pedofilskim, jakie miały znajdować się w komputerach seminarium. W następstwie afery rektor seminarium i jego zastępca podali się do dymisji. Ordynariusz diecezji St. Poelten, biskup Kurt Krenn, określił zdjęcia z zabawy w seminarium jako "sztubackie wygłupy". W poniedziałek austriacki prokurator poinformował, że 27-letni seminarzysta z Polski został oskarżony o posiadanie i rozpowszechnianie dziecięcej pornografii. Seminarzysta, którego nazwiska nie ujawniono, miał ściągnąć "bardzo wiele" pornograficznych zdjęć ze strony internetowej w Polsce.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.