Prezydent Zimbabwe Robert Mugabe oskarżył arcybiskupa Piusa Ncube o spisek wymierzony w jego rząd.
Przemawiając w Harare Mugabe stwierdził, że katolicki ordynariusz Bulawayo, który często krytycznie wypowiada się o poczynaniach władz, współpracuje z rządem Wielkiej Brytanii, która chce odzyskać kontrolę nad byłą kolonią. W wypowiedzi cytowanej przez amerykańska agencję Catholic World Serwis prezydent Zimbabwe oskarża arcybiskupa wręcz o szatańskie knowania, zmierzające do pozbawienia go władzy. Katolickiemu metropolicie Bulawayo, miasta uważanego za główną twierdzę opozycji wobec reżimu Roberta Mugabe, wielokrotnie grożono śmiercią z powodu jego zaangażowania na rzecz sprawiedliwości i pokoju oraz krytycznego stanowiska wobec prezydenta kraju. Sytuacja w 10 milionowym Zimbabwe jest katastrofalna. Jedna trzecia dorosłej jego ludności to nosiciele wirusa HIV. Kraj, który niegdyś był spichlerzem Afryki, obecnie cierpi na brak żywności. Przy galopującej inflacji bezrobocie sięga 80 proc., a liczba emigrantów i uchodźców dochodzi do 3 mln.
Na terenach objętych konfliktami respektowane być powinno prawo humanitarne.
Organizatorzy zapowiadają, że będzie barwny, taneczny i pełen radości. Koniecznie posłuchaj!
Twierdzi, że byłby tam narażony na nadużycia i brak opieki zdrowotnej.
Przypada ona 13 dni po Wigilii u katolików, czyli 6 stycznia w kalendarzu gregoriańskim.
Sąd nakazał zbadanie możliwości popełnienia zbrodni wojennych przez żołnierza z Izraela.