Ojcu Świętemu, tak jak Kościołowi, ogromnie zależy na tym, żeby przeciwdziałać spirali zbrojeń, wojny, nienawiści, która rozwijając się, wciąga w konflikt cały wymiar kulturowo-religijny - powiedział Rzeczpospolitej o. Andrzej Koprowski SJ, członek kierownictwa Radia Watykańskiego
W krótkim wywiadzie czytamy: Rz: Watykan chce mediować w konflikcie o An-Nadżaf. Dlaczego? - Stolica Apostolska wielokrotnie mediowała w sytuacjach nadzwyczajnych zagrożeń dla człowieka, ludności miejscowej, relacji między społecznościami, narodami i państwami. Jan Paweł II zaś robił wszystko, co można, żeby nie dopuścić do wojny w Iraku. Tłumaczył zainteresowanym stronom, że wojna jest najgorszym rozwiązaniem, co widać w pełni. Ojciec Święty zrobił też wiele, żeby odwrócić tendencję do postrzegania tego konfliktu jako wojny cywilizacji czy też wojny religijnej. - Ocalenie An-Nadżafu, świętego miasta szyitów, przy udziale Stolicy Apostolskiej miałoby być dowodem na to, że nie jest to wojna religii? - Między innymi. Ojcu Świętemu, tak jak Kościołowi, ogromnie zależy na tym, żeby przeciwdziałać spirali zbrojeń, wojny, nienawiści, która rozwijając się, wciąga w konflikt cały wymiar kulturowo-religijny. Prowadzi też, jak w tym wypadku, do braku poszanowania miejsca świętego. Z drugiej strony widać, że to miejsce jest nadużywane przez strony konfliktu. - Czy próba rokowań między siłami irackimi i amerykańskimi a rebeliantami as-Sadra nie będzie uznaniem tych ostatnich za partnera? - Przecież strona iracka proponowała as-Sadrowi zakończenie starcia zbrojnego, rozbrojenie i przekształcenie się jego sił w partię polityczną. Dla Stolicy Apostolskiej ważne jest umocnienie autorytetu rządu irackiego, żeby przenieść ciężar pozytywnego rozwiązania konfliktu na miejscową społeczność. - Co dla Watykanu będzie sukcesem ewentualnej mediacji? - W bliższej perspektywie ocalenie miasta, w dalszej - stworzenie szansy rozmów między podzieloną ludnością Iraku i przywrócenie pokoju. - Czy propozycja mediacji może mieć znaczenie dla dialogu międzyreligijnego? - Może przyczynić się do usunięcia napięć emocjonalnych. Dialog międzyreligijny wymaga respektowania tła kulturowego, wyczucia i szacunku z jednej strony dla sacrum, z drugiej dla osoby. Wojny powodują zachwianie tych wartości, prowadzą do ich ideologizacji. Ojciec Święty podkreśla ogromne znaczenie dialogu międzyreligijnego, zwłaszcza z islamem. Dialog jest najlepszym antidotum na terroryzm, szczególnie gdy oparty jest na fundamentalizmie.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.