Ponad 100 tys. wiernych wzięło udział w uroczystościach ku czci Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej.
W homilii Prymas Polski kard. Józef Glemp podkreślił, że bez zdrowej i silnej rodziny państwo nie może się rozwijać tak, aby zapewnić obywatelom spokój i bezpieczeństwo. Na Jasną Górę przybyła także 300-osobowa delegacja Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie ze swoim zwierzchnikiem kard. Lubomyrem Huzarem. - Bez zdrowej i silnej rodziny państwo nie może rozwijać się tak, aby zapewnić obywatelom spokój i bezpieczeństwo - przestrzegał na Jasnej Górze Prymas Polski. Jednak - stwierdził kardynał Glemp - smutny obraz rodziny w ostatecznym rozrachunku nie wygląda tak źle, bowiem "rodziny bronią się przed wyziębieniem ogniska domowego, bo wiedzą, że ostateczną ostoją i szczęściem małżeństwa i rodziny jest miłość". Hierarcha zwrócił uwagę, że zagrożeniem dla tej miłości, a zarazem i rodziny jest proponowana miłość fałszywa, która zaczyna się od zdrady i doprowadza do rozwodu. - Rozwody bywają ucieczką od drugiego człowieka, a faktycznie są ucieczką przed samym sobą - stwierdził Prymas. Wśród "wrogów rodziny" hierarcha wymienił propagowany perwersyjny seksualizm, który nie pozwala mówić o "nieprawidłowościach, tylko o innej orientacji". Prymas podkreślił, że u podłoża tej niebezpiecznej tendencji leży "nowy trend ideologiczny": odrzucanie miłości męża i żony w małżeństwie, a promowanie nowoczesnych technik przenoszenia gatunku np. przez zapłodnienie in vitro, klonowanie lub inne manipulacje genetyczne. - To nie topniejące lodowce zagrażają kataklizmem kuli ziemskiej, ale pomysły człowieka na samozniszczenie - mówił kardynał. Na zakończenie prosił Maryję o wstawiennictwo i pomoc, aby leczyć okaleczoną miłość. Po homilii biskupi ponowili jasnogórskie Śluby Narodu - wierności Bogu, Krzyżowi i Ewangelii. Zostały one przygotowane przez uwięzionego w Komańczy Prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego. Po raz pierwszy od czasów króla Kazimierza i jego ślubowania w Lwowie, pod nieobecność Prymasa Tysiąclecia, śluby zostały odnowione przez Episkopat Polski 26 sierpnia 1956 r. W specjalnym telegramie skierowanym do uczestników uroczystości papież Jan Paweł II podkreślił, iż w myślach i modlitwie jednoczy się z Episkopatem Polski, wspólnotą Ojców Paulinów i z wszystkimi pielgrzymami, którzy jak co roku gromadzą się w jasnogórskim sanktuarium, aby oddawać hołd Najświętszej Maryi Pannie Częstochowskiej.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.