Wieża kościoła pw. św. Wawrzyńca w Rymanowie doszczętnie spaliła się 9 października w nocy.
Wydarzenie to było tym bardziej bolesne, ponieważ do końca zbliżał się gruntowny remont tej świątyni, mający przywrócić jej pierwotny wygląd z XVIII w. Zwieńczenie 57-metrowej wieży wykonane było z grubych drewnianych bali, obitych miedzianą blachą. Betonowy strop oddzielający wieżę od dachu, pozwolił na zatrzymanie ściany ognia, dzięki czemu konstrukcja kościoła nie została naruszona. Straty oszacowano na ok. 150 tys. zł. Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zaprószenie ognia podczas remontu. Starsi mieszkańcy Rymanowa pamiętają jeszcze ostatni pożar swojego kościoła, który wybuchł 10 września 1944 r. Podczas działań wojennych spłonęła wieża i dach, jednak wysiłkiem parafian zostały one odbudowane. Dlatego proboszcz parafii ks. Mieczysław Szostak i rymanowianie mają nadzieję, że na wiosnę ruszą prace przy odbudowie wieży. Kościół w Rymanowie znajduje się na prestiżowym ekumenicznym polsko-słowackim Szlaku Świątyń Karpackich. Obecna barokowa świątynia jest trzecim kościołem, została ufundowana w XVIII w. przez Józefa Ossolińskiego, wojewodę wołyńskiego. W jednej z trzech bocznych kaplic znajduje się renesansowy nagrobek Sienieńskich z wyrytym w języku staropolskim wierszem Mikołaja Reja pt. "Na groby". W ołtarzu głównym znajduje się obraz "Pieta". Według podania ofiarował go miastu król Władysław Jagiełło, podczas pobytu w Rymanowie w 1419 r. Rymanów został lokowany na prawie magdeburskim w 1376 r., dzięki staraniom księcia śląskiego Władysława Opolczyka. Miasto leżało na skrzyżowaniu szlaków handlowych z Polski na Węgry, miało nadane przez królów polskich liczne przywileje handlowe. Rymanów leży w województwie podkarpackim, koło Krosna. Liczy prawie 4 tys. mieszkańców, jest miejscowością uzdrowiskową.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.