Chrześcijanie nie powinni kupować w sklepach, które czynne są również w niedzielę i święta.
Z apelem tym wystąpił bp Giancarlo Bregantini, ordynariusz Locri-Gerace i jednocześnie przewodniczący komisji ds. społecznych episkopatu Włoch, podczas konferencji zatytułowanej "Niedziela między pracą i konsumpcją". Bp Bregantini wyraził zastrzeżenie do postawy tych kupców chrześcijańskich, którzy pracują w niedzielę. Wezwał też polityków do ograniczenia praktyki odstępowania od ustawy, która zakazuje handlu w dni świąteczne. Oświadczył tez, że jego zdaniem "znajomości zawarte w centrach handlowych są w istocie iluzoryczne i wypaczone, ponieważ oparte na konsumizmie". Przeciwko handlowi przez całą dobę i cały tydzień wypowiedział się też arcybiskup Mediolanu kardynał Dionigi Tettamanzi, który skrytykował również super i hipermarkety, a także sklepy internetowe, za to, że pozbawiają osobistego kontaktu sprzedawców i kupujących.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.