- To ważna postać dla jednoczącej się Europy - powiedział metropolita górnośląski abp Damian Zimoń o pierwszym metropolicie Wrocławia kard. Bolesławie Kominku.
Poświęconą mu sesję zorganizowało 10 grudnia w Katowicach Górnośląskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk. Arcybiskup nawiązał do zredagowanego przez kardynała słynnego listu biskupów polskich do biskupów niemieckich ze słowami: “Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Katowicki metropolita zauważył, że pochodzący z Radlina prekursor polsko-niemieckiego pojednania wytyczył kierunek, w którym potoczyły się wydarzenia polityczne. - Ten list miał na celu przełamanie pewnego złego stereotypu. W takich sprawach Kościół ma jak najbardziej kompetencje do zabrania głosu – dodał bp Jan Kopiec z Opola. Jak zauważył ks. dr Henryk Olszar, list wywołał komentarze nie tylko w Polsce i w Niemczech. Np. prasa włoska na ogół odniosła się do niego pozytywnie. Wyjątkiem był dziennik partii komunistycznej, która zachowywała w tej sprawę linię swoich polskich towarzyszy. List dostrzeżono także za oceanem. Prasa amerykańska rozpatrywała go mniej na płaszczyźnie moralnej czy historycznej, a raczej jako element stosunków demokratycznego Zachodu z komunistycznym Wschodem.
Austen Ivereigh nie wierzy, że Franciszek wkrótce zrezygnuje.
W Waszyngtonie rośnie zniecierpliwienie brakiem postępów w negocjacjach z Rosją.
Podkreślił, że delegacja do Katynia w kwietniu 2010 r. był misją ważną państwowo i historycznie.